Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jadę wpatrując się w ten skrawek przestrzeni,
świat ucieka mi, wyłapuję wzrokiem tylko strzępy.
Z ciemnej powłoki grubej jak skorupa
przedostaje się promyk światła,
życia, wieczności, nadziei...
Jadę dalej...
Twarda ciężka powłoka powoli zamyka się
ściskając swoją niezmierzoną objętością ognistą kulę,
wygaszając ją i pozbawiając oddechu...
Już jej nie ma.

Opublikowano

Ten wiersz napisałem w 1997 roku - to było moje pierwsze "wylanie na papier" i teraz czytajac go dostrzegam trochę nieprawidłowości i mimo to go nie zmienię - jest moim Tytanikiem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...