Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Patrzę na ludzi okami
w rosole
poprzez odbicie

w łyżce
ziemia jest zdeformowana szara
świat stanął na głowie
próbowałaś?

wszystko jest do
zupy


jednak nie degustuję
nie wypluwam
połykam w całości
muszę

a to pech
znowu sól
była za słona

Opublikowano

Pomyślałem, by zmienić na

[quote]Patrzę na ludzi okami
rosołu
poprzez odbicie

w łyżce



"W rosole", a potem jest "w łyżce", jakoś mi to nie pasowało.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Znaczy się podobało? Czy coś zmienić? Nie zrozumiałem przekazu :D.

Pozdrawiam.
Opublikowano

absolutnie "w rosole",

o resztę zapytaj POETÓW, pewnie sami ci powiedzą.
Oko z rosołu przypomniało mi "Mikołajka" - taka książeczka,
a sól za słona piosenkę z płyty "Debiut" - Czesław Śpiewa.

aha, podoba się.
:))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oooo okami z rosołu dobre je.

Z tym uśmianiem, to sama zdecyduj... o to się rozchodzi, bym nic nie narzucał. Sama wiesz doskonale, "co poeta miał na myśli". Ja tylko piszę wiersze.

P.S. nie znam tych piosenek. Niczym i nikim się nie sugerowałem.
Opublikowano

[quote]Patrzę na ludzi okami
z rosołu
poprzez odbicie

w łyżce
ziemia jest zdeformowana szara
świat stanął na głowie
ale czy próbowałaś {chciałem usunąć pytajnik - przyp.}

wszystko jest do
zupy


jednak nie degustuję
nie wypluwam
połykam w całości
muszę

a to pech
znowu sól

była za słona




Rozważam jeszcze

[quote]nawet nie spróbowałaś

I jeszcze mi się kołacze w głowie ciekawa gra słów... Nie chcę przekombinować, ale myślę o poincie.

[quote]a to pech
zabrakło maggi
znowu sól

była za słona


Poradźcie...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Rozważam jeszcze

[quote]nawet nie spróbowałaś

I jeszcze mi się kołacze w głowie ciekawa gra słów... Nie chcę przekombinować, ale myślę o poincie.

[quote]a to pech
zabrakło maggi
znowu sól

była za słona


Poradźcie...
Moim skromnm zdaniem, im większa ilość słów, tym mniej zrozumiale, nadmierna ilość rozprasza, ginie sens. Może się mylę, lub ktoś wpadnie na lepszy pomysł, bliższy Tobie.
Ja poddaję pod rozwagę:
- pozbycie się słów pogrubionych, wg. mnie nie są potrzebne, zamiast "ale czy próbowałaś"
- dać "próbujesz",
Końcówka wiersza, wydaje mi sie dobra, to co teraz proponujesz dopisać, będzie chyba
przekombinowane (przedobrzone).
I wiersz by wyglądał tak:

"Patrzę na ludzi okami
z rosołu
poprzez odbicie

w łyżce
ziemia zdeformowana szara
świat stanął na głowie
próbujesz

wszystko jest do
zupy

jednak degustuję
nie wypluwam
połykam w całości
muszę

a to pech
znowu sól

była za słona"

(wieloznacznie: albo peel się nie ma do czego przyczepić,
albo ktoś znowu coś przesolił)

Słowo "próbujesz" można odczytać , że ktoś próbuje, lub peel próbuje, w sensie : próbujesz człowieku i...
Ja tak to widzę, ale nie wiem, czy trafnie.
Pozdrawiam
-baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka A faktycznie, jest film o tytule 'Noce i dnie' —  z ciekawości zajrzałem na filmweb, aby zapoznać się z recenzją. — Nie korzystam ze sztucznej inteligencji. Słowo ''dnie'' jest bardzo głębokie, jakby dotyczyło traumy (strzelam)
    • Tobie, Hetmanie, sercami Kresów rządzić. Tobie buławę przodków, dzierżyć ostatkiem rodu. Tak mi ongiś mówiono. A teraz tylko z koniem wiernym, bukłakiem horyłki i oblubienicą czarną u pasa, mijam chutory ogniem wojny dotknięte. Z których jeno pozostały węgle niedopalone i dymów czarnych słup. Kozacze! Tyś niczym sokoły na niebie dumne, ukochał wolność tych ziem. Nocą mijam przydrożne kapliczki. Idącego na śmierć pewną, pozdrawiają przodków duchy w czaprakach, przy nich stojące. W ziemi solą ich proch. I niedługo spocznie w niej mój duch i mój trup. Boga na Dzikich Polach nie szukaj. Tu rządzi ślepy los i francowata fortuna. Zawsze wbiją Ci w plecy, nóż ostry. Próżno wołać rogiem kwarcianych i rejestrowych. Szkrzydlaci jeźdźcy już dawno pogalopowali do niebios bram. Klnąc się jeno tylko na swój honor i złotą ņiezbywalną wolność. Zsiadam z konia i sam jeden z zygmuntówką w prawicy podchodzę do lini wroga zwartej na metry.  Niech Cię wściekłą sforą obsiądą zewsząd. Niech się ostrze Twej oblubienicy we krwi gorącej solidnie upije. Wtem pośród wrogów linii, widzisz jak śmierć ku Tobie wolno kroczy. Tak Tobie Hetmanie, przyszło ginąć w obronie Siczy. Wtem nagle sokoły rzuciły się z nieba i uleciały z ciałem wysoko. Przodkowie a nie śmierć porwały człowieka. Krew z jego ran po dziś dzień jednak, na step święty ścieka.    
    • @Poezja to życie Jak nas może nie być, skoro pieczemy chleb i oddychamy ze wskazówkami w ręku -:)   Ciekawa miniatura.   Pozdrawiam.
    • @Nefretete Może być i dni, :) Ps. W filmie jest tytuł 'Noce i dnie' wzięłam stąd to słowo @NefreteteZapytałam AI, oto odpowiedź:   Oba warianty są poprawne, ale różnią się stylem.  Dni to forma rzadsza, literacka, ale gramatycznie prawidłowa (np. w tytule powieści Marii Dąbrowskiej). Dnie jest formą powszechniej używaną w mowie potocznej.  @NefreteteJednak po namyśle, zostało jak było, ale dzięki za wnikliwość - dzięki niej, sprawdziłam :)
    • Górale: Hela, róg.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...