eryteis Opublikowano 4 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2008 Prąd ludzi płynie wąską drogą W wąwozie poszarzałych ścian Królewski szlak wyrzeźbiony nogą W, którym każdy znaleźć by się chciał Każdy jednak wejść nie może Choć trwa od stuleci owy szlak W ścianie powbijane noże Rozrzucają słabej posoki smak Kto raz w królewski wąwóz wkroczy Nie uda mu się uciec stąd Tłumu idącego nie przeskoczy A oni jeszcze wprzód go pchną Nikt nie może się zatrzymać Wszyscy muszą dalej iść Mordercze tempo utrzymać Lub uschnąć jak zdeptany liść Lecz jeśli komuś uda się Zatrzymać chorej rzeki prąd To i tak wśród wrzasków zaniknie gdzieś I popłynie znajomej cieczy swąd Szlak dla tylu jest za wąski Jedna osoba ledwo mieści się Pod butem czuć grunt grząski Tych, co zatrzymali się Więc nie stój i maszeruj w dal Bo już nie zboczysz z drogi tej Znikniesz pośród szarych fal I nikt nigdy nie zauważy cię Migniesz wszystkim tylko na chwilę Korzystając ze swych pięciu minut Lecz zaraz pamięć o tobie przeminie I zostanie po tobie tylko grób Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matmi Opublikowano 4 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2008 Ha! Kolejny, który mnie się podoba. Koncept znowu dobry, choć nie tak jak poprzedni. Za to tutaj mamy: "Królewski szlak wyrzeźbiony nogą" niam! "Pod butem czuć grunt grząski Tych, co zatrzymali się" niam niam! Acha, i średnio leży mi "grób" z ostatniej linijki. Nie wiem, wolałbym chyba "grząski grunt". ALe to tylko moja ocena. pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się