Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pod przymkniętą powieką


Rekomendowane odpowiedzi

pod przymkniętą powieką
masz wciąż swoje miejsce
wykąpany w cichej łzie
której nie wypłakałam do końca
odradzasz się każdej nocy

pod przymkniętą powieką
trwasz nadal związany
nicią pajęczą, którą mnie oplotłeś
na spacerze wśród sosen
kiedy jesień była dobrą porą

pod przymkniętą powieką
ćwiczę w wyobraźni
moje wieczory bez ciebie
ranki gdy oczu otwartych
nie ożywia twój uśmiech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak mniej więcej widziałabym pierwszą strofę, łzy w wierszach są mocno przereklamowane, jeśli pisze się o nich dosłownie. tak jest czyściej i jakoś tak ładniej.

a tak ogólnie, pierwsza i trzecia zwrotka, całkiem ładne, liryczne i obrazowe. ale nad drugą mocno można by się jeszcze napracować. jest raczej słaba w moim odczuciu. piszesz o tym że adresat wiersza jest związany nicią pajęczą, ale przecież w przeszłości to peelka była nią opleciona przez adresata- przy interpretacji robi się małe zamieszanie z tego powodu. zrezygnowałabym też z powtórzenia w drugiej strofie na rzecz ładnej klamry spinającej pierwszą i trzecią.

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...