Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

w poszukiwaniu antidotum


Rekomendowane odpowiedzi

Często nad ranem
I przed nad ranem
odczuwa bolesne duszności

Zanosi się grobową bezsilnością
dlaczego?

Cząsteczki samotności niebezpiecznie
zagęszczają w niej chaos

Uczulona na każdy ruch jego powieki
Uczulona na mahoniowy krem
Jego spojrzenia

nie uodporni się nigdy
Na zawsze pozostanie w grupie ryzyka

Co mówisz?
Ma sobie poszukać antidotum?
Zielone łąki wejrzeń i bałtyckoblękitne okna duszy
też są niczego sobie?

Za późno

Skutki uboczne już dają jej po kościach
Aż do kości
przenika ją ciepło Tego serca

Jaka szkoda że wspólna wspólność ich dwojga nigdy nie będzie rzeczywistością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...