Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

heeeeeaaaaaaaaooooooohej! szyderczym
śmiechem pieszczę mury tego miasta
i szabruję w umysłach współosadzonych
gdy nakrywam do stołu celebrować to piekło
nikt nie dosiada się
a każdy je tworzy

dobre chęci rozgniatam butami
ciężkimi w sam raz do kopania
onanistów liżących swoje marne ego
humanitarną iluzją działania

szczerzę zęby wgryzam się w tętnice
pchające w strach, na klęczki przed obrazy
figury psychopatów przenoszą wariatów
w wizję pod język do polizania

wybrani cynicy stwarzają pozory
na kurwie-nadziei masy lekko fruną
antagoniści, opluwają siebie
na ciebie, ścierwo,
nawet
nie spluną

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dla mnie jest całkiem odpowiedni klimat... A poza tym (wydaje się mi mocno), że wiersz utrzymuje odpowiedni rytm przy bardzo dobrych rymach - wyłączając trzecią strofę;\. Dlatego pomyślałbym nad wersem w wizję pod język do polizania; i poddałbym ją rozsądnej "rerymifikacji" ;D
Opublikowano

stanisławo, wiesz że tak mam:) dzięki za pluusa

ledwo glupi - jest to wiersz "tekstowy" troszke mi gralo w głowie i dobrze wyczuleś rytm,
dzięki za uwagi

ot i anka - chcialem żeby mial nutkę zadziorności, to porównanie to nobilitacja:)

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Czym jest człowiek?... Skorupą z gliny ulepioną… Z prochu, z pyłu sypkiego – weń duszą włożoną. Ona w tej miałkiej masie nie więdnie lecz żyje, Czy to nie cud?... W tym dzieło stworzenia się kryje; Owiane tajemnicą – nierozwiązywalną. Być może Boską?... Piękną?... Na pewno astralną.   To co kruche – na nowo – wciąż trzeba budować, Tak też i ciało strawę musi ci przyjmować, A dusza za życia tę chorobę przejęła, Żeby ją wciąż karmić to człowiecza potrzeba.   Ale czym?... Czym też ona, ta dusza się żywi? Wiarą, że jest coś, co na dłużej uszczęśliwi. Przecież nie nagła rozkosz – ot namiętność byle, Uniesienie chwilowe, które zaraz zginie, Lecz pewność, która mówi: „Zobacz sens istnieje. Nie wszystko płonne, proszę, miej jeszcze nadzieję.”   Jednak dla duszy każdy owoc dziś parszywy, Już na drzewie dojrzewa cały robaczywy. Skoro wiesz, że wszystkie te, które dotkniesz – marne; Sięgnąć po któryś trudu żadnego nie warte.   Więc kroczysz bez nadziei i o suchym chlebie, Pustynią nieskończoną, po jałowej glebie Szukając źródła, w którym woda życia płynie. Ponoć tam jeszcze drzewo poznania się wije.   Ale nie ma oazy – jest fatamorgana, Źródło wyparowało i też uschła trawa, Zostały tylko węże w błocie pełzające; Tak jak ty głodne, na żer – Cię – wyczekujące.   Mimo tego, idźże, bo źródło wypłukało Coś takiego, co duszy mocy by dodało I nie zważaj wcale na jadowite żmije; Walcz o to, co u kresu podróży się kryje. Nie popadaj przypadkiem w przeraźliwy lament, Z odwagą wyjmij w błocie zatopiony diament.
    • @Amber Zrobię, tak to dobry pomysł, taneczną i skoczną piosenkę o dynamicznym przemilczeniu :)) Tak, pójdę w to :)
    • Zerwany krzyk - ostatni półton I rozbity na fotony W błysku końca przechodzę w stan plamy   A miało być widowiskowo   Białe pióropusze rakiet Odprowadziły je do stratosfery Gdzie wykluły się Uranową poświatą   Czarny deszcz i wieczna zima Wypełniły kolejne stulecia Bez kronikarzy  Bez komentarzy  Ale śmierć zawsze jest niema   Tylko te syreny  nie potrzebnie Wcześniej  Napędziły strach  
    • @Leszczym nie, nigdy nie
    • @Leszczym Piosenki zawsze fajnie się słucha.  Spiesz się powoli, na marginesie, można dynamicznie przemilczeć:))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...