Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
nie przekraczajmy bariery tych zębów,
nie przegryzajmy skorup, które nakłada milczenie,
bo nie wiem, co odpowiedzieć:
tylu jest umarłych*


wszystko co odbija światło zamykam w kieliszku
zamykam oczy zabezpieczam noc

nie umiem powstrzymać blasków na powierzchni wina
ani pytań to oddala mnie od ciebie jak od północy
pamiętam tamtą ziemię gdy chłonęłam w zamknięciu
przelotne deszcze trzepot jej potknięć

dzieliłyśmy samotne lampki nasenne złote środki
nie taki znów ciepły sekret

teraz bezdomny wiatr siada obok z surową czułością
każe mi słuchać smętnego ladino i pić
i jest tak jakby obejmował mnie jej zatęchły oddech
zimna woda brutalny zimny kabel


-------------------------------------------------------
*pablo neruda
Opublikowano

Jasienku,
a co Ty kochanie mojego konta używasz, co?:P nie chciało Ci się leniu logować, to ja Ci wleję jak przyjedziesz:P dziękuję za ochrzan, widzisz, nie mogę się coś przemóc i skusić na Z. wciąż wydaje mi się że jeszcze nie...

Pancolku,
no tak, wierszyk żyje w przeciwieństwie do...ale dzięki, miło Cię gościć, jak zawsze, zdrówka

Stanko,
ja tu cały czas jestem tylko piszę ostatnio mniej bo mi premier komputer zajmuje:P a teraz wybył to korzystam:D dziękuję za odwiedzinki, całuje mocno!

Wiktorze,
chyba pierwszy raz u mnie więc witam serdecznie, cieszę się że w upodobaniu:) pozdrawiam

/m.

Opublikowano
nie umiem powstrzymać blasków na powierzchni wina
ani pytań to oddala mnie od ciebie jak od północy
pamiętam tamtą ziemię gdy chłonęłam w zamknięciu
przelotne deszcze trzepot jej potknięć


Dawno Cię nie czytałam.
Ślicznie. Jestem pod urokiem.
Gratuluję!
:)))
Cieplutko pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... hmmm... no nie... :)) ... i słusznie, też próbuję w swoich w ten sposób. ... a za co.? :) No tak, byłam, jestem..  a ile będę.. licho wie.. ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...