Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
"Wnuku , jej włosy leżą w Oświęcimiu
wśród kupy włosów ludzkich (...)"


Władysław Broniewski "Wnukowi"

Tarcza herbowa nie chce błyszczeć odkąd
czasy w piwnicy przed echem ją skryły
by nie o d b i ł a i by znów nie niosło
pyłem pokrytych, zestarzałych myśli.

Poradziłem więc: tarczę światłem przetrzeć,
by stare chwile zlepić z najnowszymi
i pył usunąć, by móc się w niej przejrzeć
jakby na zdjęciu z blaskami przeszłymi.

Potem na niebie sam bym ją zawiesił,
By nieba tarczy wciąż przypominała,
że jest wbrewtarczą, i by nikt nie przeszył
jej z ziemi strony wciąż musi uważać.

I że ma chronić, nie nas lecz przed nami
i co straszliwsze także w nasze imię,
choćbyśmy chcieli iść na bój z gwiazdami
ma je uchronić, chłonąc naszą siłę.

*
* *

Szlifując piórem wyjść mi wciąż nie chciało
skazę za skazą na niej odkrywałem
a pióro z ręki wciąż się wyrywało
żebym nie pisał - a ja pisać chciałem:

że to nie-skaza, że to włos być musi

Hrabiny ściętej przez rząd Robespierr'a
Ofiary głodu wielkiego w Irlandii
Zbyt bogatego na [swe] czasy człowieka
Żołnierza, który cofał sie znad Marny
Pewnej Żydówki za nie-bycie Niemcem
Warszawy dzieci, co za kraj walczyły...

Ile tych włosów - tam było - nikt nie wie.
Ile ich będzie - nikt z was nie policzy.
Opublikowano

Adolfie, przeczytałam (jak zresztą wszystkie Twoje). Podoba mi się temat, jaki podjąłeś. Porusza sprawy, o ktorych nie wolno nam zapomnieć i dobrze, że jest ktoś, kto obudzi usypiającą refleksję.
:)
Serdecznie pozdrawiam
-teresa

Opublikowano

Tarcza herbowa jako symbol przeszłości - dobry pomysł, podoba mi się.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ten kawałek szczególnie dobry ;)

Miałaby więc owa "tarcza przeszłości" w Waści zamyśle ochronić nas przed błędami w przyszłości. Problem w tym, że ma ona skazy - włosy ofiar (trochę jak w Warkoczyku Różewicza) - które nie pozwalają czerpać wzorców z historii. Tak bym widział interpretację tego utworu. Szkoda tylko, że wysiłek twórczy podmiotu lirycznego i tak jest płonny, bo ludzie nie potrafią się uczyć nawet na własnych błędach, a cóż dopiero na błędach przodków ;p

Jest jakoś tak krótko, ja na Waszmości miarę, mości Adolfie ;) Dobrze, bo treściwie. Z technicznych zastrzeżeń, nie rozumiem tylko sensu rozstrzelenia słowa o d b i ł a, a Robespierre ma "e" na końcu ;p

Pozdrawiam,
Drax
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Drax jesteś boski, twoje interpretacje są świetne ;)) Powiem ci że wszystko odczytąłeś dobrze i fajnie, że ci się spodobało ;) choć zdaje sobie sprawę, że to troce jak rzucanie grochem o ścianę ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy Podoba mi się wiersz. Czuję w nim ogromny ładunek emocjonalny: samotność, bunt, zawód ludźmi. Twoje słowa mają rytm jazdy nocą — hipnotyczny, ale pełen napięcia z egzystencjalnym  zmęczeniem, poczuciem klątwy. Świetne zdjęcie, pogłębiające odczucia zawarte w słowach.   
    • @Migrena Drogi Kosmologu Podziemny, Twoja teoria o izotropowości krakowskich piwnic w kontekście rozmieszczenia kotów po Turkach i Tatarach jest... rewelacyjna! Muszę jednak wnieść poprawkę: zasada kosmologiczna działa tylko w dużych skalach, a kot to jednak obiekt kwantowy – może jednocześnie być i nie być w piwnicy ( kot Schrödingera w lochu). Dodatkowo koty wykazują tendencję do spontanicznej anihilacji z normalną materią studencką, przekształcając się w ciepło akademickie i mruczenie kwantowe. Co do "uakademikowania" – potwierdzam, studenci zdolni są rzeczywiście do wszystkiego, włącznie z naruszeniem praw termodynamiki (żyją bez jedzenia w sesji) i teleportacji (znikają na wykładach, pojawiają się na imprezach). Pozdrawiam ciepło (izotropowo, we wszystkich kierunkach) :)
    • @Berenika97   używając zasady kosmologicznej która mówi, że Wszechświat jest jednorodny (homogeniczny) i izotropowy w dużych skalach.   Izotropowy czyli wygląda tak samo we wszystkich kierunkach.   jeżeli my oboje uznamy, że podobna zasada dotyczy też piwnic, lochów i tuneli w Krakowie to gdziekolwiek byśmy nie weszli wszędzie powinien być jakiś kot po Turku albo innym Tatarze.   chyba, że ktoś go już wcześniej udomowił albo raczej uakademikował :)   studenci zdolni są.......do wszystkiego :)   Nika. :)))))    
    • @infelia Ten wiersz jest szczery, bez patosu, czuły bez sentymentalizmu. Potrafisz szczerze pisać o biedzie. Szczególnie poruszające jest to, jak pokazujesz dziecięcą perspektywę. A przede wszystkim matczyne poświęcenie się dzieciom. Piekny! 
    • @obywatel Fajne ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...