Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Twoja miłość jest jeszcze taka dzika i nieokrzesana.
Jak ten huragan, co porwał mnie jak zeschnięty liść.
Nawet nie pomyślałem, że istnieje taka namiętność.
Zdolna doprowadzić mnie w takie obłędy szaleństwa.

Zaczarowałaś mnie idącą magią upojnej nocy kochana.
Było to uczucie, bez żadnych hamulców i zahamowań.
Nie! Ja nie mogę tak Ciebie z duszy i z serca wyrzucić.
Zjawiałaś się nagle? I niepotrzebna była nam rozmowa.

Porwałaś mnie w krainy nieznane, gdzie moje marzenia?
Źle szukałem, ona sama mnie znalazła, cóż mi mówić!
Dlaczego? To na mnie wypadło i co mnie jeszcze czeka?

Nad przepaściami przerzucono most, aby nas połączyć.
Stało się, co miało się stać? Nie moja w tym wyrocznia.
Myślę o niej nie mogę spać, to się właśnie nazywa miłość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...