Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przejrzałem jeszcze raz znaczenia słowa patos, którym tak chętnie na tym portalu się szermuje i nijak nie widzę go w wierszu, może mnie oświecisz? :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



najlepsze na kaca...
jest powietrze od materaca

Fakt szczególnie przy tak kulturalnym i na temat komentarzu.
Ja rozumiem, że w tej chwili nie ma mody na wiersze rymowane, a wręcz się je tępi no bo po co mają być? Ale tak sobie myślę, że jednak może czasem warto byłoby zwrócić uwagę na treść, formę i coś więcej niż swój czubek nosa i to co lubię najbardziej.
Mam tę przyjemność Leszku śledzić na bieżąco,to co robisz z wierszem rymowanym żeby go choć odrobinę przybliżyć do "współczesności".
Są wiersze wolne gdzie nie stosujemy znaków interpunkcyjnych starając się wgłębić w treść po to by odnaleźć klucz i sposób czytania, dlaczego więc nikomu tutaj nie chce się poświęcić więcej niż minutkę i zrobić to samo...poszukać sposobu nie patrząc na średniówkę?
Pozdrawiam serdecznie.

Po niedawnym stwierdzeniu uznanego krytyka i jurora, że jak usłyszy choćby cień rytmu i rymu to odrzuca wiersz już nic mnie nie zdziwi. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Fakt szczególnie przy tak kulturalnym i na temat komentarzu.
Ja rozumiem, że w tej chwili nie ma mody na wiersze rymowane, a wręcz się je tępi no bo po co mają być? Ale tak sobie myślę, że jednak może czasem warto byłoby zwrócić uwagę na treść, formę i coś więcej niż swój czubek nosa i to co lubię najbardziej.
Mam tę przyjemność Leszku śledzić na bieżąco,to co robisz z wierszem rymowanym żeby go choć odrobinę przybliżyć do "współczesności".
Są wiersze wolne gdzie nie stosujemy znaków interpunkcyjnych starając się wgłębić w treść po to by odnaleźć klucz i sposób czytania, dlaczego więc nikomu tutaj nie chce się poświęcić więcej niż minutkę i zrobić to samo...poszukać sposobu nie patrząc na średniówkę?
Pozdrawiam serdecznie.

fakt, że chamowaty ten komentarz, ale i ja łajdak
jestem

dobrze, że choć świadomy łajdak :)
Opublikowano

Fakt, napisał Pan wiersz nieregularny. Jak większość chyba wie, to wiersz, który odbiega od schematycznych wierszy sylabotonicznych czy sylabicznych. Zachowuje jedynie wymóg posiadania wersów. Kto czytał Norwida, ten wie czym jest brak wzorca rytmicznego, czy brak równości sylab. Rzadkością jest również pisanie wierszy nieregularnych rymowanych. To sztuka bardzo trudna, a efekty mogą być mizerne. Niestety również takie wiersze nie znajdują wielu odbiorców. Znajdują natomiast wielu krytyków, bo na pozór wiersz się nie klei.

Decydując się na taką formę, zapewne liczył się Pan z częstym rozpatrywaniem problemu, czy to dobrze czy źle tak pisać. Ja mam jednak do Pana takie pytanie - u sedna pisania wiersza nieregularnego leży fakt, że powinien następować moment zaskoczenie czytelnika. Czy Pan uważa, że tak trudna forma w połączeniu, nazwijmy to, z sentymentalną prawdą, to uniwersalny pomysł na pisanie? Jeśli natomiast pisze Pan dla określonej grupy czytelników ( vide: znających się na rzeczy), to czy warto tłumaczyć się w popełnionego tekstu?

Ja doceniam, mimo, że kocham zupełnie inną poezję.

Pozdrawiam

KM



dodane po zastanowieniu i wejściu z Pański profil


Mimo wszystko, szuka Pan jednak aprobaty u większej rzeszy czytelników. W różnym wieku, o różnym stopniu wrażliwości i wiedzy. Są dwa wyjścia - ignorować słowa krytyki, często wynikającej nie z niewiedzy, a gustu lub jak ktoś to już tutaj określił - uwspółcześnić treść, dodać więcej neologizmów, niedopowiedzeń, zastosować element zaskoczenia ( a tu pomocna będzie treść). Inaczej paskudne erekcjato w tym względzie będzie wyprzedzać Pana wiersze o kilka mil.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Leszku, o czyim ciele tutaj mowa? Bo z powyższego fragmentu wynika, że chodzi o ciało zmory, natomiast z całości - że o ciało peela. Mam nadzieję, że o to pierwsze, bo język wiersza sprawia, że rysuje mi się tu obraz dzieweczki w białej sukni, składanej do trumny.

"unoszę niewypoczęte słabe" - o, a tutaj jeszcze inne skojarzenie, hmmm ;))
i dalej "przyrzeczenie". Słabe przyrzeczenie? Czy te dwa słowa się aby nie wykluczają?

"nachalnie wyłoniła się" moim zdaniem to również niefortunne zestawienie słów. Pierwsze niesie przemoc, trwałość, natomiast drugie - delikatność, ulotność.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z niekłamaną przyjemnością przeczytałem Twoją wypowiedź. Masz wiele racji w tym co piszesz. Od ponad 1,5 roku piszę wiersze nieregularne rymowane i uważam, że przynajmniej staram się je uwspółcześnić. Wystawienie jednego wiersza na tydzień, to jak start w turnieju jednego wiersza. Choćbyśmy nie wiem jak starali się wybrać, to i tak nie jesteśmy pewni jacy jurorzy wezmą nasz wiersz na tapetę. Pozdrawiam Leszek :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Leszku, o czyim ciele tutaj mowa? Bo z powyższego fragmentu wynika, że chodzi o ciało zmory, natomiast z całości - że o ciało peela. Mam nadzieję, że o to pierwsze, bo język wiersza sprawia, że rysuje mi się tu obraz dzieweczki w białej sukni, składanej do trumny.

"unoszę niewypoczęte słabe" - o, a tutaj jeszcze inne skojarzenie, hmmm ;))
i dalej "przyrzeczenie". Słabe przyrzeczenie? Czy te dwa słowa się aby nie wykluczają?

"nachalnie wyłoniła się" moim zdaniem to również niefortunne zestawienie słów. Pierwsze niesie przemoc, trwałość, natomiast drugie - delikatność, ulotność.

Pozdrawiam.

Ciekawe masz skojarzenia, ale czy trafne? Wnikliwe przeczytanie wiersz powinno dać odpowiedzi na wszystkie zapytania. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To chyba nie jest wada, że jestem rozpoznawalny. Pozdrowienia Stefciu ślę. :)
na szczęście jeszcze cały, po tylu siekierach :P
ślę pozdrowionka bo lubię leszkowe bajania

lotnicy są nie do zdarcia :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to jest forum dla poezji zaawansowanej:)...sama gdy wstawiam wiersze to hmm..,,z pewna taka niesmiałością''...dlatego trzeba tutaj liczyc sie z krytyka...ostra:)...musi Pan byc na to przygotowany....ja tylko wyrazilam swoja opinie, moze inni beda miec lepsza:)....
pozdrawiam milo i serdecznie:)

Nawet najbardziej krytyczną opinię przyjąłbym jeżeli byłoby w niej : dlatego, że, uzasadniające krytyczną opinię. Taka opinia daje dużo zarówno autorowi, jak i czytelnikowi. U Ciebie znalazłem tylko trzy kategoryczne stwierdzenia: niedobrze. banalnie i nieporadnie, bez jakiegokolwiek uzasadnienia. Mentorskie pouczanie w następnej odpowiedzi mogłabyś sobie darować, gdyż lata spędzone na orgu pozwoliły mi z niejednym się zmierzyć. :)

moja opinia nie wiem czy jest w stanie Ci pomóc:)...jestem od niedawna i zdarzyło mi sie ,,spaść'' z Z.:):)...zerknęłam sobie na Twoją punktację i ośmielam sie stwierdzić, że jednak beda tu decydowały subiektywne odczucia...jest mniej wiecej po połowie:)...mnie ten wiersz nie przekonał..swoja ckliwością...wyszukaną metaforyką...sama miewam z tym problemy:)...wiec....szukaj dalej nowych rozwiązań..
pozdrawiam i życzę owocnej pracy:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko staruszka, która się garbi albo na laskach mocno się trzyma, wypatrzy ciebie — głodny gołąbku, który przyszłości większej juz nie masz. Natrętne stadko rozrzuci kwestę, w garnuszku przecież zabrakło wody... Gdy się podziała gdzieś atencjuszka w ludzkim skupisku, dawnej ślebody.    
    • liryczniejemy pomiędzy sklepowymi alejkami promieniami słońca a kroplami ulewnego deszczu   liryczniejemy przedwiośniem w ogrodach Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej   przed zimą pod kocem w mimozy liryczniejemy   bo nasze dni to wersy do poskładania w poemat epicki jak Mahabharata i bezczelnie czuły         strofami mija nam czas gdy tak sobie liryczniejemy   bo słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiersz)   gdy słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiesz)        
    • Interpunkcyjnie także pięknie. Pzdr :-)
    • Noszę koronę niewidzialną, przeźroczystą I własnymi drogami chodzę miłościwie, Odkąd w swym sercu mnie koronowałeś tkliwie Swoją miłością pół płomienną i pół czystą; I jak blisko może przejść przebrana królowa, Przez targowisko między nędzarzy tłumem, Płacząc ze współczucia, lecz skrywając dumę, Ja swoją chwałę wśród lęku zazdrości chowam. Ma korona ukrytą słodyczą zostanie Ranek i wieczór modlitwą chronioną wiernie, A kiedy przyjdziesz, by mi koronę odebrać, Nie będę płakać, prosić słowami ni żebrać, Lecz uklęknę przed tobą, mój królu i panie I na zawsze przebiję moje czoło cierniem.   I Sara: I wear a crown invisible and clear, And go my lifted royal way apart Since you have crowned me softly in your heart With love that is half ardent, half austere; And as a queen disguised might pass anear The bitter crowd that barters in a mart, Veiling her pride while tears of pity start, I hide my glory thru a jealous fear. My crown shall stay a sweet and secret thing Kept pure with prayer at evensong and morn, And when you come to take it from my head, I shall not weep, nor will a word be said, But I shall kneel before you, oh my king, And bind my brow forever with a thorn.
    • @Annna2Muzyka jak balsam, pasuje do wiersza, a wiersz do niej :) Nawet skowronka w trelach słyszę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...