Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

oglądam cienie miasta
zza zasłony szyb
z posągowych latarni
ściągam srebrny błysk

co ulic zaułki światła
drogą rozjaśni
ciemne miejsce za ławką
ulegnie wyobrażni

czarny kot wyskoczy
siłą światła rażony
nachalnością przejęty
zwinie ogon skulony

myślą dotykam latarń
kradnę światło w potrzebie
może w tłumie uczuć
dojrzę ciebie

zarys twoich konturów
postać spowita
mrokiem znikasz za ławką
tam...nie sięgam wzrokiem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...