Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

SSanie gołych patyczków


Cociek

Rekomendowane odpowiedzi

Żmija puka
(cierpliwie)
PUK----PUK----PUK----PUK
(piskliwym głosem)
Bo wie że chociaż nikt się nie odzywa
To ktoś na pewno jeszcz oddycha.
Bo ona wie że prędzej czy później
(poufnie)
Coś tam wśrodku na pewno wybuchnie.
(coraz szybciej, ćwiartka niecierpliwość pod koniec)
Bo ona wie że sama nie przyszła
Bo ktoś po nią już od poniedziałku wysłał
Bo ktoś zakochał się w ktosia
A sam ktoś jes niczym niż..... małym (oczekującO) wrażliwym cosiem.

(jakoś wesoło, prawie serdecznie)
Jak żyć kiedy we wtorek
Zamordowali ci duszę?
No powiedz kochana
Jak żyć?
(po hamletańsku, mocno)
Czy tak na prawde jeszcze warto być?
Czy raczej to takie płycizne pytanie kóre
Zazwyczaj szkodzi żołądku?

(z drugiej strony)
Wszędzie porozrzucane ochydne trujące smoczki
SMOK! SMOK! SMOK!
No dajcie mi smoknąć chociażby trochę waszego wyśmienitego życia
Tacyście byli mili, a teraz pokornie skąpcy.
Ja tylko o jeden jedyny proszę...takiego malutkiego, malusieńkiego,
(bezczelnie)
Wolałabym już goszko słodkiego.

Mi nie potrzebne SMOCZYSKO
Po co mi? Precz!
W takim to ssaniu, to nawet zęby wypadną ze strachu.
Gęba otwarta a tu życie przelata...
No dobrze to tak? Zdrowe? Życzliwe?
Żmijo, żmijawko, moja ukochana matko
Za wcześnie-ś pukała, za wcześnie-ś się tu poplątała.
Puck gdzieś się błąka, na wyspach się papra.

Sss-Ssssss-Sssssssss

Zdychasz? No spoko żmijawko!
Czas pczecie twój, po co tak gonić,
No po co
(łagodnie)
Się pocić?
No powiedz,
PO CO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...