Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

każdy dzień podróżą
często wbrew woli przystanek
w matni robimy uniki
tymczasem

złość obezwładnia
porażka kładzie na łopatki
lepiej uciec metodą strusia
problem sam się rozwiąże
aż zaskoczy kolejny przystanek
istota gwoździ
dotrze

we wnętrzu kokonu motyl
gdy nabierze barwy nieba
uleci

przystanek końcowy

Opublikowano

po "nabraniu barwy nieba"
i uleceniu, może nastać życie w nowym
wcieleniu, jak najbardziej ziemskie.
Ostatni przystanek kojarzy mi się, jako końcowy
etap zmagań z przeciwnością losu, odtąd już
myśląc pozytywnie i optymistycznie -
będzie już tylko lepiej!
Życzę zdrowia i lekkości lotu
- baba

Opublikowano

każdy dzień podróżą
często wbrew woli przystanek
w matni robimy uniki

tymczasem

złość obezwładnia
porażka kładzie na łopatki
lepiej uciec metodą strusia
problem sam się rozwiąże
aż zaskoczy istota gwoździ
kolejny przystanek

dotrze

we wnętrzu kokonu motyl
gdy nabierze barwy nieba
uleci

przystanek końcowy

tak bym
:):)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ślicznie! Machnął się ten wiersz w jednej chwilce, a potem nie miałam czasu myśleć.
Już za chwilę będzie trochę luzu, przemyślę.
Dzięki:)))))
Cmokasowe pozdrówko
-teresa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Aniu. Otworzyłaś ślepcowi oczy :) Dziękuję.
    • @Migrena Grasz na jednej, nadwyrężonej strunie duszy. Wiersz przypomina wirtuozowską grę Paganiniego, któremu niby dla żartu, zerwali trzy struny skrzypiec, zostawiając tylko jedną. Koncert i tak się odbył, wszyscy byli zachwyceni.   - pełen bólu, pasji i nieustannego napięcia - wykończysz mnie. Jak mnie nie będzie tutaj, to będziesz wiedział, dlaczego :)  
    • @Migrena  to nie jest prawdą.  Wiem sprawa żyła swoim życiem- odżyła teraz. Jak łatwo można pomówić człowieka.    Tu dam tylko cytat z przeprosin. Informuję, że w swojej skardze do Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 20 lutego 2017 roku na mojego byłego męża, sędziego i rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa Waldemara Żurka zawarłam następujące nieprawdziwe informacje, iż: – nie płacił alimentów na rzecz córek,  – nie wyraził zgody na zabieg operacyjny córki,  – ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego,  – wykorzystał swoją funkcję w postępowaniach rodzinnych z moim udziałem, oraz informuję, iż bezprawnie dołączyłam szereg prywatnych dokumentów z zawartymi tam danymi wrażliwymi, czym naruszyłam dobra osobiste mojego byłego męża Waldemara Żurka, a w szczególności jego dobre imię, godność osobistą, prawo do ochrony życia prywatnego i intymnego.   Powyższą skargę wraz z załącznikami wysłałam także Wiceministrowi Sprawiedliwości Patrykowi Jakiemu, Posłowi Prawa i Sprawiedliwości Michałowi Wójcikowi oraz Redaktorowi Naczelnemu 'Gazety Polskiej' Tomaszowi Sakiewiczowi.   W związku z powyższym przepraszam Waldemara Żurka, który we właściwy sposób alimentował swoje córki, nigdy nie sprzeciwiał się niezbędnym zabiegom medycznym swoich córek i nie wykorzystał swojej funkcji w sprawach z moim udziałem” – napisała w oświadczeniu.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        i dodam:
    • wariaci z lewej z prawej  z przodu i z tyłu  wszędzie ich pełno a ja chcę żyć   więc też zwariowałem głupim zacząłem być i teraz wszyscy razem sobie idziemy   nie kłaniając się sobie przecież każdy z nas wie kim jest  -  więc po co ten cyrk   wariaci z lewej z prawej między nimi ja który wie że mimo wszystko idzie z tym żyć  
    • @Konrad Koper Dziękuję :)  Głupiego - jeśli tylko spojrzysz, nie zobaczysz, nie ocenisz, Starszą osobę, owszem. Cóż zrobić, jednak wielu patrzy tylko powierzchownie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...