Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
tańczę bosa. nowa zbyt
nowa by tańczyć dla ciebie


silniej niż zwykle oznajmiam
swój samotny rewanż. / i tu też
jestem nad/

kadrami oglądam ten film. przed snem
duszność mnie męczy
potykam się chwytam za noc
za dnia oddam siebie.


nie zamkniesz mnie
w dynamice fal próżni
pęknięć. ciało traci sens -
staje się zapalną cząstką.

nadszarpnięta niewinność?
tanie wino? ścigam urwany melodramat:

czy to mogliśmy być my.
(mówię

chodź, popatrzmy razem jak wydostaje się plamka
tłuszczu. wzbiera ocean, gdzie zakotwiczone ptaki
tkają wątki -
w poemat relacji.

czasem do ciebie mi więcej bez różnicy
by żyć jak dotąd tylko bardziej




* kursywy Jego Alter Ego
Opublikowano

Zajebisty. Co wers, to lepszy. Gratuluję.

nadszarpnięta niewinność?
tanie wino? ścigam urwany melodramat:

czy to mogliśmy być my. (mówię

chodź, popatrzmy razem jak wydostaje się plamka
tłuszczu. wzbiera ocean, gdzie zakotwiczone ptaki
tkają wątki -
w poemat relacji.


Ten fragment dla mnie naj.
+++

Pancuś

Opublikowano

Niezłe posunięcie, ciekawa sytuacja liryczna. To jest dynamizm, ale dla odbiorcy, doklejenie pasujących do siebie elementów tak, że im dalej, tym lepiej.
Swoją drogą - sam sens, sama treść (pomijając personalia, bo nie o nie tutaj chodzi, a przecież znając w jakiś sposób Was trudno od tego uciec) jest doskonała.
Za to plus i za wszystko plus.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki za miłe słowa. to przyjemne doświadczenie napisać wiersz razem z drugą osobą, i ciekawe doświadczenie. to do następnego;) pozdrawiam
Opublikowano

cudowny... trudno mi cos o nim powiedzieć takiego, żeby nie zalatywalo banałem, choć chcialabym, ale ten wiersz mnie onieśmiela;)
bravo, bravissimo;) pzdr Aga
P.S. troszeczkę, malutką troszeczkę przeszkadzają mi te kropki przed nawiasem i sleszem...ale moze to zamysł, więc ja już się chowam;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie dziękuj , bo na drugi raz nie dam :))
    • @Alicja_Wysocka to ja dziękuję:) @Gosława Gosławo. Dziękuję Ci za tak trafny i pełen wyczucia komentarz. Masz rację – mentalnie wciąż jestem gdzieś pomiędzy dadaistyczną rewoltą a beatnikowym szeptem przy ognisku. W czasach nylonowych koszul i Radia Luxemburg, dżinsów noszonych do bólu, aż stawały się drugą skórą. W czasach, gdy słowo potrafiło rozcinać jak brzytwa, a wiersz był manifestem, nie "kontentem". Gdy artyści nie robili zdjęć swojego lunchu, tylko rzucali światu w twarz własne sumienie. To były czasy nonkonformizmu – piękne w swojej nieporadności, niebezpieczne w swojej wolności. Filmy, poezja, literatura – rodziły się z buntu, z głodu sensu, z wściekłości na system i z miłości do człowieka. A dziś? Dziś króluje zimny "piksel niebieskie oczko”. Świat patrzy, ale nie widzi. Ludzie nie czytają – ludzie przesuwają. Wiersz to tylko zakładka w przeglądarce. Następna. Następna. Następna. A przecież mogłoby być inaczej. Wyobrażam sobie mężczyznę pochylonego nad twarzą kobiety. Ich usta spotykają się nie dlatego, że telefon się wygasił, tylko dlatego, że serca zadrżały. Pocałunek z miłości – nie z algorytmu. Chwila, której nie da się przesunąć palcem. Czekam na rewolucję. Intelektualną, cielesną, duchową. Ale coraz częściej czuję, że bunt stał się memem, a wolność – funkcją premium. I może właśnie dlatego poezja musi być dziś jak nóż. Ostry, błyszczący, gotowy przeciąć ciszę. Bo kto milczy – ten umiera w wersji cichej. A ja chcę krzyczeć, dopóki jeszcze ktoś słyszy. Jeżeli tak się nie stanie, zgniecie nas sztuczna inteligencja. Nie będzie naszych wierszy. Będą wiersze z AI. I konkursy -- który generator sprawniejszy, szybszy, genialniejszy.     Chciałbym wrócić do czasów swojej młodości ale.....dzisiaj to już możliwe tylko wierszami.   Bardzo Gosławo dziękuję.
    • @Łukasz Jasiński @Łukasz JasińskiŁukaszu ,ufam , że  masz rację. Sylabotoniczność ? Trudno mi to wymówić . Jestem prostaczkom w śród osób którzy o poezji coś wiedzą i ją tworzą. Piszę, gdy wzbiorą uczucia .   Ważniejsza jest dla mnie treść niż forma. Cieszą mnie jednak konstruktywne podpowiedzi. Za które dziękuję. Za kilka godzin podzielę się z wami jeszcze jednym utworem który dzisiaj napisałem . Jestem ciekawy opinii. I tu chyba moja przygoda z tym portalem się skończy.    Dziękuję ;)    
    • On, ona, ono... A - no, no!    
    • Tag, a... - i na podwórko krów, do pani, agat.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...