Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A śmierć nie będzie miała władzy
Nade mną
Poszukać będzie musiała innego królestwa śmierci
Poza moimi sprawami
Zawitać będzie musiała w serca niewiernych kręgów
Z kamieni i łez
Gdzie umarła nadzieja, gdzie nie ma słońca
W potrzasku lęku następnej chwili
My tym, którzy przez siódme wrota Syjonu
zanieśliśmy swe kroki, w rozdartych od piasku, trzewikach

Poza siódmym dniem i trzynastym miesiącem, naszego szczurzego życia
Zawitamy do aleksandryjskiego portu
Ci ,którzy odwrócą swe twarze od prostej strzały naszych serc
Spadną potępieni na wieki w otchłań kuriozalnego losu
Wiatru pośród traw, jęku nagrobnego

Pomnimy tych, którzy zbłądzili, chwilą milczenia
I odejdziemy w nostalgii wzruszenia, szukając
Dalszego spełnienia, w poszukiwaniu
Straconego czasu, pustego czasu
Niepowodzeń

Nasz los, jak płatek śniegu na rozgrzanej butonierce
Nasze słowa, niby szept zgasłej świecy
Nasza epistemologia, jak zeszklony cukier
Nasze wołanie trywialne i bezsensowne
Kroki stóp panoszą się za nami
Prowadząc nas na naszą Golgotę i
Zmartwychwstanie
Zbawienie
Marzenie
Miłość

Tam gdzie śmierć utraci swoją władzę

Opublikowano

"My tym" to rzeczywiście błąd bo powinno być "My tymi" oczywiście.Interpukcje kopie zawsze niestety.A skojarzenie z "Solaris" całkiem trafne.Wiersz o tym samym tytule napisał Dylan Thomas,gorąco polecam!(i film i wiersz;)Nie umiem pisać lekkich wierszy niestety.Uwielbiam połączenie dobrego filmu i lieratury,np: "Czas Apokalipsy" no i "Solaris" choć w tym przypadku książka o niebo lepsza od filmu...

Opublikowano

Pansy, bardzo dziękuje za trafny komentarz i wezme go do serca.A co do wiersza Dylana, to jest on trafny w kontekście filmu, gdzie rozbudowano wątek miłości nieznającej granicy śmierci.Jednak w kontekście ksiażki byłby to cytat niedokońca trafny, chociaż można by polemizować.Film Solaris i książka to dwie zupełne różne fabuły.
Pansy, GORONCO polecam "The Hollow men" Eliota!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Kamil Olszówka Tak, należy im się cześć i chwała po wieki. Pozdrawiam!
    • Ponura polska jesień, Przywołuje na myśl historii karty smutne, Nierzadko także wspomnienia bolesne, Czasem w gorzki szloch przyobleczone,   Jesiennych ulewnych deszczy strugi, Obmywają wielkich bohaterów kamienne nagrobki, Spływając swymi maleńkimi kropelkami, Wzdłuż liter na inskrypcjach wyżłobionych,   Drzewa tak zadumane i smutne, Z soczystych liści ogołocone, Na jesiennego szarego nieba tle, Ponurym są często obrazem…   Jesienny wiatr nuci dawne pieśni, O wielkich powstaniach utopionych we krwi, O szlachetnych zrywach niepodległościowych, Które zaborcy bez litości tłumili,   Tam gdzie echo dawnych bitew wciąż brzmi, Mgła spowija pola i mogiły, A opadające liście niczym matek łzy, Za poległych swe modlitwy szepcą w ciszy,   Gdy przed pomnikiem partyzantów płonie znicz, A wokół tyle opadłych żółtych liści, Do refleksji nad losem Ojczyzny, W jesiennej szarudze ma dusza się budzi,   Gdy zimny wiatr gwałtownie powieje, A zamigocą trwożnie zniczy płomienie, O tragicznych kartach kampanii wrześniowej, Często myślę ze smutkiem,   Szczególnie o tamtych pierwszych jej dniach, Gdy w cieniu ostrzałów i bombardowań Tylu ludziom zawalił się świat, Pielęgnowane latami marzenia grzebiąc w gruzach…   Gdy z wolna zarysowywał się świt I zawyły nagle alarmowe syreny, A tysiące niewinnych bezbronnych dzieci, Wyrywały ze snu odgłosy eksplozji,   Porzucając niedokończone swe sny, Nim zamglone rozwarły się powieki, Zmuszone do panicznej ucieczki, Wpadały w koszmar dni codziennych…   Uciekając przed okrutną wojną, Z panicznego strachu przerażone drżąc, Dziecięcą twarzyczką załzawioną, Błagały cicho o bezpieczny kąt…   Pomiędzy gruzami zburzonych kamienic Strużki zaschniętej krwi, Majaczące w oddali na polach rozległych Dogasające płonące czołgi,   Były odtąd ich codziennymi obrazami, Strasznymi i tak bardzo różnymi, Od tych przechowanych pod powiekami Z radosnego dzieciństwa chwil beztroskich…   Samemu tak stojąc zatopiony w smutku, Na spowitym jesienną mgłą cmentarzu, Od pożółkłego zdjęcia w starym modlitewniku, Nie odrywając swych oczu,   Za wszystkich ofiarnie broniących Polski, Na polach tamtych bitew pamiętnych, Ofiarowujących Ojczyźnie niezliczone swe trudy, Na tylu szlakach partyzanckich,   Za każdego młodego żołnierza, Który choć śmierci się lękał, A mężnie wytrwał w okopach, Nim niemiecka kula przecięła nić życia,   Za wszystkie bohaterskie sanitariuszki, Omdlewających ze zmęczenia lekarzy, Zasypane pod gruzami maleńkie dzieci, Matki wypłakujące swe oczy,   Wyszeptuję ciche swe modlitwy, O spokój ich wszystkich duszy, By zimny wiatr jesienny, Zaniósł je bezzwłocznie przed Tron Boży,   By każdego z ofiarnie poległych, W obronie swej ukochanej Ojczyzny, Bóg miłosierny w Niebiosach nagrodził, Obdarowując każdego z nich życiem wiecznym…   A ja wciąż zadumany, Powracając z wolna do codzienności, Oddalę się cicho przez nikogo niezauważony, Szepcząc ciągle słowa mych modlitw…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @andrew Czy rzeczywiście świat współczesny tak nas odczłowieczył? Czy liczy się tylko pogoń za wciąż rosnącą presja społeczną w każdej dziedzinie? A gdzie przestrzeń, by być sobą?
    • @Tectosmith całkiem. jakbym czytał któreś z opowiadań Konrada Fiałkowskiego z tomu "Kosmodrom".
    • @Manek Szerzenie mowy nienawiści??? Przecież nie skłamałem w ani jednym wersie!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...