Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Julia ma swojego chłopa
a ten Barni to jełopa
i to okaz bardzo rzadki
bo uderza do mężatki.

Że uderza to normalka
choć to z samym sobą walka
czy uchodzi od bliźniego
zabrać to co było jego.

Chce być łajzą, to nią będzie
kiedy w samczym swym popędzie
sam opinię swoją zbruka
bo to przecież żadna sztuka.

Lecz ten głupi frajerzyna
kiedy rzekła mu dziewczyna,
że go nie chce, że nie znosi
przez telefon inną prosi.

Ten lebiega, ta zakała
wredny huncwot, żmija mała
zszargał prestiż Casanovy
tym, że taki ugodowy.

Gdzie taktyka, gdzie zasada,
spryt, podejście i ogłada,
gdzie subtelność, czarowanie,
komplementy, flirtowanie.

Żeby zdobyć coś cennego
nie wystarczy dnia pewnego
wpaść i rzec od progu miła
chcę byś męża porzuciła.
Opublikowano

zdanie znam o Casanowie,
teraz niech kolega powie;
czemu w limeryku j.w.
nie mogę zmienić kilku słów,

bo mi 'error' wyskakuje...
a swobodnie komentuję?
od dziś dnia jestem zdziwiona:
kto mnie w kwestii tej przekona?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Jest pewna zasada i się jej trzymamy
- limerykiem wątek tylko zaczynamy
i nie każdy zaraz musi być klasyczny
bo raz bywa pieprzny a nieraz liryczny.

Bywa, że rytmika także zwichrowana
a treść rozmydlona, nie poukładana
bo to jest zabawa, nie szranki konkursu
lecz pole do śmiechu a także dyskursu.

Pozdrawiam serdecznie:))) HJ

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz Dziękuję Jacku za odwiedziny i wierszykowy komenentarz. Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Stary_Kredens Dziękuję za odwiedziny. Bardzo ładnie to ujęłaś. Ja też pozdrawiam
    • "Myślę"; "Jestem przekonana" - jaka wątła moc tkwi w tych słowach... Miernota, proch, liść na wietrze. Para wodna Cóż u licha? A mniemam? Czy nie lepiej z pokorą i skromnie domniemywać..? W tym przecież tkwi siła Jeśliś silny stój pewnie Kiedy to nastanie, dumnie pokonamy zło Pochyl głowę przed Życiem.                                                                           Z dedykacją dla Violi <3  
    • @Stary_Kredens Kusiło, by może troszkę dopowiedzieć, jednak jestem zwolennikiem otwartych przestrzeni, które dają wiele różnych odczuć, interpretacji. Dziękuję za komentarz.
    • Czarny pocałunek historii W poparzonych promieniach słońca Połyskuje bielą dziecięcych kości Na czterech ścianach spalonej katedry Pomiędzy mrokiem a błyskiem zamknęła się historia Na czterech ścianach spalonej katedry Ranek kładzie kompresy nadaremną dłonią Ta mgła nie zagoi tego co dokonane Pomiędzy mrokiem a błyskiem zamknęła się historia Połyskuje bielą dziecięcych kości Na czterech ścianach spalonej katedry W poparzonych promieniach słońca Ranek kładzie kompresy nadaremną dłonią Ta mgła nie zagoi tego co dokonane Połyskuje bielą dziecięcych kości W poparzonych promieniach słońca
    • Niech będzie przeklęte moje kochanie, Kiedy zza stołu spoglądam na parkiet ukradkiem I widzę ciebie, tańczysz ze swym kochankiem, A wytrzymać to - to dla mnie wyzwanie.   Podszedłbym, ale się boję, Bo gdy ciebie widzę, to moje serce płonie I wyrwać się chce, nie mieści się w łonie; -Chciałoby pójść o ciebie w boje.   Dlaczego tak tłamszę uczucia? Dlaczego nie pójdę o miłość zawalczyć? Nie wiem, wstydzę się chyba.   To ja powinienem tam z tobą tańczyć -Och jak on tobą na parkiecie wywija! A ja jedyne co mogę to patrzyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...