Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

moja siostra mania

stos piętrzy się niedbale
wrzucony do zmywaka
i nie chodzi o to że nie lubię wieczorem
cieszę się że mam dla kogo i komu
nawrzucać do tacy a potem bić czołem
w zbty nisko wiszącą szafkę

nie muszę się zginać gościnnie
z uśmiechem podejmować najazdy rodzinne
słuchać komu bije i w jakim kościele
kto spadł z ambony albo zjadł za wiele

popłynę wziąć się za barki
bolą zaślimaczone w oparach
myśli jakby szybsze
byleby świat spowolnił wtedy
może starczy na dłużej
chęci do niechęci odstawania

czy to taka dziwna mania?

Opublikowano

"może na dłużej starczy
chęci do niechęci odstawania"

Stasiu, oj to ciężka orka. Dużo niechęci do wzięcia, a wszyscy opaleni, jeno nie z tej ziemi, a kysz, dranie...;)

interr(galaktycznie):

włos spiętrzy się niedbale
wrzucony do języko-zmywaka
i nie chodzi o to że nie lubię tego wieczorem
cieszę się że mam dla kogo i komu
nawrzucać na tacy a potem bić czołem
w szafkę wiszącą za nisko (bum, bum!)

Pozdrowionka ~:)

Opublikowano

pchełko, komp się zatkał, ale już się samo naprawiło, ino wirusy wlatują, jutro wiozę do naprawy
a to nie tak , to nie ja, to tylko PLka, ja mam się dobrze,
cmook mocny, nie martw się.


Zecie, jesteś rozbrajający, dobrze kombinujesz... serdeczności dla gości

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @marekg czytając Twoje wiersze próbuję " złapać myśli" , które wplecione są w wersy, ale są one takie eteryczne, delikatne, wręcz nieuchwytne...Lubię jednak wnikać w ten wyjątkowy świat, gdzie przenikają się ludzkie cechy charakteru z otoczeniem, nadając właśnie przedmiotom rożne emocje. Latarnia, która spala się ze wstydu obnaża doskonale  ludzkie słabości...Bardziej ujmująco i magicznie nie możnaby tego wyrazić...Dla mnie to poezja z górnej półki! Pozdrawiam :)
    • @Radosław czas jest dla nas nieubłagalny. On nigdy nie zostawia reszty, jedyne co zostawia to niedosyt po utraconych chwilach...Powiedziałabym, że jest wręcz bezlitosny...Gratuluję miniatury, jest bardzo udana moim skromnym zdaniem. Pozdr:)
    • @Alixx22 ten szept wiatru przedstawiony w wierszu przenika niepokojem do szpiku kości. To " zawodzenie wśród sosen" jest tak obrazowe, że i ja je słyszę...A " krzyk nasączony szeptem cienia" jest niebanalną metaforą osamotnienia podmiotu lirycznego. Innymi słowy ten wiersz to tzw. moje klimaty. Pozdr:)
    • @Waldemar_Talar_Talar ciekawy wiersz z motywem dwóch scen. Tylko tak sobie rozmyślam, że scena to i może nawet jest jedna tylko jej wygląd ulega niekiedy zmianie , no i role różne w życiu przybieramy. Druga kwestią wartą reflekji jest także stwierdzenie na końcu weru, traktujące o tym , że człowiek  nauczył się grać rolę...Chyba nie zawsze umiemy te role zagrać, niekiedy potrzebujemy wsparcia innych ludzi. Ile razy popełniamy przecież błędy co mogłoby sugierować, że jednak nie do końca umiemy właściwie tę rolę odegrać...Interesujący jest Twój wiersz, lubię właśnie takie, które pozostawiają tyle wolnej przestrzeni do interpretacji! Pozdrawiam!
    • @Leszczym tylko byś powiedział inaczej

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...