Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

" Wilkołak "


Rekomendowane odpowiedzi

Wybiła już godzina
i łowów nadszedł czas
wynurzam się z ukrycia
i zgłębiam mroczny las.

Z mych trzewi groźny warkot
w ciemności sierść ma lśni
zachłyśnięty swą potęgą
brutalnie szczerzę kły.

Na niebie błyskawice
i ostry wicher dmie
mam wyostrzony wzrok
i wyczulony węch.

W strumieniach deszczu
przed siebie ciągle gnam
nienawiść mnie wypełnia
ogarnia dziki szał.

Na twardych giętkich łapach
poruszam się wśród drzew
jestem morderczą furią
i jestem czystym złem.

Gdyy trafię na twój ślad
dopadnę bez litości
wyrwę bijące serce
rozpruję twe wnętrzności.

A gdy się już nasycę
opadnie ze mnie gniew
zawyję w głuchą noc
dziękując za twą krew.

Gdy śmierć po ciebie przyjdzie
i los się twój dopełni
wiedz...
nie byłeś ostatni !
ja wracam podczas pełni.

28-02-2004

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...