Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie zdąrzę nawet wyprać pościeli

po nagłym słonym deszczu

co zapowiedzieli...

po kilku wschodach bez celu

nie wymażę tamtego słońca!

nie wymienie nawet baterii

i wciąż drżę

a już mam wybaczać

i nie myśleć wcale

Przeprosiny zbolałe

oprawić w ramki mam?

Najpierw godzę sie z końcem

co się bez końca ciągnie

choć tak krótkie słowo

"żegnaj"

a znowu odwracać kartkę mam

bo widze oczy

i dłoń wystudiowaną

słowa, czytane z moich pleców

Mam wybaczać

choć żalu nie znam pełnego

jeszcze smaku?

Nie myśleć też

a trzepot skrzydeł

w sercu czuje

dopiero rodzącej się

obojętności

Może jednak

ktoś wreszcie naprawdę odejdzie

niech ma

mój ból i rozpacz

ręcę i nogi

Mam wybaczać

w jednym słowie

poprostu JA

-dziewczyna za która się tęskni!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Moja A, nie bierz mnie tylko zbyt na poważnie, raczej czerp przeważnie zwyczajnie niepoważnie, albowiem wiodę w tu i teraz poetycki żywot. Oznacza to, że często i gęsto jestem w tych realiach tylko mniej lub bardziej przekonująco wmawiany. Innymi słowy miewam i ja poważne kłopoty z odwzorowaniem, a tacy bardzo rzadko bywają tutaj wzorami do naśladowania.   Warszawa – Stegny, 29.12.2025r.    
    • @huzarc Wiersz zbudowałeś  jako serię antytez – „zapomnieliście X, więc spotka was Y". Widzę tu wizję apokaliptyczną, cywilizacja, która wyrzekła się podstawowych umiejętności i wartości (walki, pracy fizycznej, jedzenia mięsa, tradycyjnej edukacji), skazana jest na zagładę. A finałowy obraz „ostatniego pokolenia" brzmi jak wyrok. To bardzo ciekawy przykład poezji zaangażowanej.    
    • @violetta Nie wiem Wiolu, czy mnie dobrze zrozumiałaś. Nie mam intencji się chwalić. Z nielicznymi mam tu bliższy kontakt, interesów z nikim. Ludzi jest na forum wielu, nie sądzę, żeby ktoś śledził moje życie na podstawie wierszyków. I nie piszę, żeby ludzi zazdrość ogarnęła. To absurdalne. Po co mi to?    Za to życzę: świata olśnień i głębi, i żebyśmy się spotkali za rok. Olśnienia, zrozumienia świata i ludzi jest pragmatyczne, ma wpływ na jakość życia/relacji każdego z nas. Pozdrawiam z 2026, bb
    • @Simon Tracy Ten wiersz to złożona, niesamowita  metafora rozpadającego się związku, w której partia szachów stają się obrazem relacji między dwiema osobami. Życie postrzegane jako szachownica pełna „śmiercionośnych pułapek" prowadzi do patowej sytuacji, w której jedynym wyjściem wydaje się „utonięcie w myślach", czyli właśnie rezygnacja z ruchu. A przemoc, mimo, że dzieje się w fantazji i metafory szachowej, ujawnia głębokość rozgoryczenia i chęć zemsty. Końcowe zadanie - symboliczne "zabicie" - to koniec związku, emocjonalne unicestwienie, bliskość zamieniła się w strategię, a miłość w chęć dominacji i zemsty. Świetny wiersz!  Mój partner w grze stara się "zabić" królową - ale moją!
    • @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...