Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[Nadzieja]


Daria S

Rekomendowane odpowiedzi

Nadzieja, siostra Miłości
choć głodna i po śmietnikach...
Gdy znajdzie najmniejszą szczelinę
ludzkiego serca dotyka.

Więc proszę, zrób choć maleńką,
niech trwa przez oka mgnienie.
A może znowu Nadzieja
roztańczy się w Tobie marzeniem?

Na darmo być może proszę,
klękając w popiele ze snów.
Ale nie umiem inaczej,
więc proszę, i znów, i znów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

Pancolek:

Żeś Waść wiersz przeczytał
miłym jest mi gestem,
więc i za krytykę
wdzięczna Ci jestem.
:-)

Ech znów te wieki średnie w paradę mi weszły...
Dzięki za komentarz.

Adela nie pije:

Nie bardzo rozumiem Twój komentarz, widać dziś moja funkcja samodzielnego myślenia nie działa ;-) Dlaczego "w nadziei na lepsze znów"? Przecież to pierwszy zamieszczony wiersz.

Przy Nadziei zostanę :-)

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @agfka Wszędzie można popełnić błąd. Choć nie lubię tego porzekadła, napiszę, że jednak jesteśmy tylko ludźmi. Myślę, że grunt to nie pozwolić obcym zapisać sobie większości stron w księdze.    Notatki to taka część, gdzie można tak naprawdę być sobą.
    • Własne notatki też niekiedy mogą zadziwić. I trudno przyznać się wtedy do ich autorstwa ;-) Zwykle, gdy prowadzimy z kimś szczerą rozmowę, utrafiamy w sedno. Tak i cudze notatki mają bliższe nam oblicze. :-)  
    • Śmiech ciszy, kiedy wszystko umiera Cyfrowa sepia fotografii na rozdygotanym stole ''Musimy to sobie odebrać,'' musimy się przewinąć Na taśmie i przez tłumy ...   Ciemnia. Stracone rozumy.   Przez "nie chcę" i "ja wolę"      Kocioł gwiaździstej melasy: 'jutro' wymieszane z 'wczoraj' Czyli dokładnie 'teraz': gorzkie i  bez okrasy ... Przełknąć jest chyba łatwiej toporne historią wieki ... Czy my w ogóle jesteśmy?! I znowu przerywa mi Bóg.  Znów ten minister bez teki ...    
    • Ludzie migoczą jak horyzonty.  Nie potrzeba egzotycznych kurortów i parków rozrywki, by przeżyć chwilę ...    "Nie" do zapomnienia.  Ta nie-ludzka partykuła, ten kalejdoskop, epopeja, wodospad, plejada, układanka, wir i krater ... Wystarczy tylko uważnie patrzeć.  Patrzeć - ze zrozumieniem, które wcale nie musi być empatią.  Wystarczy tylko nie bać się zapachów palt przesiąkniętych kulkami na mole, tatuaży krętą czcionką opisujących proste życia, czy skórzanych toreb wypchanych po brzegi kajdankami papierowych dokumentów ...  Stop. Nie mieszaj się do tego. Tylko przyjmij do wiadomości, że nie jesteś tu sam. Że wszystko polega na dzieleniu się i ustępowaniu, ostrzeganiu i przestrzeganiu, rozpychaniu się i 'podkulaniu ogona.'   Możesz też mieć pieniądze. Przy tzw. odrobinie szczęścia. Dziwne, że jak świat światem jeszcze nikt nie obmyślił systemu, żeby je dodrukowywać, gdy tylko komuś zabraknie. Zielony ład.    Życie to podróż przez przydrożne stacje benzynowe. Pieszym nie przysługują zniżki. Myślę także i o miastach, w których podstawowym niedoborem jest ludzkość. Białe sypialnie i możliwość spowiedzi przez infolinię.   Cietrzewie. Świat należy do siwiejących Piotrusiów Panów, do Molierów z korporacji, a nie do nocy nieprzespanych ze szczęścia.    Całe życie muszę brać tabletki nasenne, całe życie odkładam do krówki-skarbonki.  Być może wszyscy rodzimy się z chromosomem rozsądku A później wybieramy: wykładzina albo klif. Jakieś dodatki? Skrzypiące lite drewno - wyciosane w Krzyż.   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ach, trochę jednak zmieniałam i naprowadzam teraz bardziej w tytule...     Chciałam i pokazać i jednocześnie zagubić to miejsce, trochę przekręciłam jego nazwę w wierszu :-) Tak, to na Jurze, ciekawie zobaczyć takie ostańce skalne płynąc kajakiem, z samego dołu wznoszą się bardziej okazale. To ten charakterystyczny właśnie element. Dziękuję pięknie :-)   Dziękuję :-) Polskie rzeki są przepiękne  i kruche, bo życie w nich zależy od tego, czy pozwalamy im być czystymi.   To takie dni niepodobne do innych :-)   Dziękuję :-)   A tam ładnie, ahoj przygodo ;-)) Pozdrawiam :-)     Dziękuję i pozdrawiam @Moondog :-)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...