Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Chuć


Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma piękna i poezji
za to w każdym słowie czuć
samczy popęd seksualny
mówiąc krótko, sama chuć.

Oczywiście, że to żarty…

… samiec kiedy nienażarty
i gdy głód go w dołku ściska
oraz piana cieknie z pyska
i buzują w nim hormony
czyli, że jest napalony
wtedy trzeba go unikać
bo ten samiec chce pobzykać
lecz nie bzykać tak jak muszka
ale oprzeć o kant łóżka …

Nie dokończę, idą panie
- która chętna na bzykanie?
Odmówiły wszystkie trzy
- jednak kończę, głupio mi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie chcę być źle odebrany
bowiem zawsze jest kochany
ciała skrawek, lecz niewieści
a tym bardziej kiedy mieści
w sobie albo w okolicy
to co nieraz po próżnicy
sterczy jak samotna grusza,
którą tylko wiatr porusza.

pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

choć daleko Dryk cmoknięty
to mu krew opadła w pięty
i bladziutki niesłychanie
myśli co się teraz stanie
bo kompletnie zawstydzony
pocałunkiem cudzej żony
prosi grzecznie – uczyń miła
coś by krew mi uderzyła
i na powrót moje ciało
tak jak wcześniej pulsowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.






żarty? akurat! ;)
sama mądrość przez Ciebie gada
:)))


oj wielokrotnie i ja mawiałem
gdy mi nie wyszło, że żartowałem,
że gdzie tam śmiałbym tak na poważnie,
że to podpucha, że tylko drażnię.

chyba zgaduję gdzie jest przyczyna
owych porażek, to Twoja wina
choć niby żartem - kawa na ławę
a tu gotować trzeba potrawę
powoli, czasem nieco przypiekać
potem wychłodzić i raczej zwlekać
aż dama wpadnie w dezorientację
i sama poda się na kolację ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





niezupełnie, niezupełnie
bo gdy tylko brzuch napełnię
to szybciutko po śniadaniu
wołam – a chodź, że tu Aniu

wtedy Ania przez minutę
bo na pamięć zna marszrutę
staje na me zawołanie
z zapytaniem – chcesz kochanie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





niezupełnie, niezupełnie
bo gdy tylko brzuch napełnię
to szybciutko po śniadaniu
wołam – a chodź, że tu Aniu

wtedy Ania przez minutę
bo na pamięć zna marszrutę
staje na me zawołanie
z zapytaniem – chcesz kochanie?
dam ci zatem talerz zupy
tylko nie chciej więcej dupy ;))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @poezja.tanczy bardzo mi miło

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję serdecznie i pozdrawiam
    • @poezja.tanczy dziękuję bardzo

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Pozdrawiam serdecznie:)
    • @poezja.tanczy Dziękuję Poezjo.
    • Złym człowiekiem jestem Skóra z grapefruita w ciele blatu kuchennego Kości z kurczaka trzymające w kupie nieopróżniony pojemnik na bio  .. to moje imiona Nikt nie miał pretensji do puszki po piwie Gdy w wizytę przyjechał braciszek czy ciocia zza Bałtyku Lecz ja jestem abstynentem, którego nie możesz upoić swoimi ideałami.  Ideałami o wykładzinie, którą dziś widziałaś na wystawie pięknych myśli  .. koloru zielonego, na korytarzu do mojej jaskini  koloru czarnego, gdzie dominuje jakaś głupia biel.   Ideałami o skończonym rozwinięciu liczby pi, którego podstawą jest szereg niepojętych cnot z twojego nazwiska,  w końcu z dziada-pradziada kultywujecie doskonałość odrębności kwadratowych systemów zaspokajania swojej wyjątkowości i niepowtarzalności   Więc smutna chodzisz niczym naczelny kopciuszek, zostawiwszy dziś na noc - ze smutku - patelnie i talerz z makaronem w zlewie spraw niedowiedzionych. Krzyczą o weryfikację, o weryfikację ośmioma godzinami snu.. jak wiadomo, wieczność gdzieś się zaczyna - ja krzyczeć nie będę - niech się kopciuszek brudzi.   A ta deska klozetowa, która stoi - to nie na twój widok, z resztą zawsze ją opuszczasz, kiedy wchodzisz do toalety, w złości szepcząc do siebie, że taki wysiłek - to już nie na twoje lata   Wiem już że ta czystość, której pragniesz i doskonałość, którą osiągnęłaś to perfekcja powtarzania codziennie tych samych ruchów ust, rąk i oczu - - niczym na taśmie produkcyjnej wytwarzasz atmosferę życia w kajdanach twojego .. wyuzdania, - sprzedając na zewnątrz historię prześladowania brudną szklanką po wodzie, gdy przychodzę z frajerowni, by zapłacić za dziwki męskich pasji podejmujących ryzyko porzucenia cię ku nowemu samotnemu życiu.   Jednak jesteś ode mnie wyższa,  bo podle, niczym żmija wspinająca się ku górze berła Eskulapa, stajesz na wysokości zadania  rozszerzając swoje filakterie na cały świat  - jakże mały, a przecież każdy wie.   I wyobraź sobie, że anonimowo tęsknię by dorosnąć, bo być może urodziłem się kilka dni za wcześnie,  Gdybym wyszedł z łona 4 dni wcześniej, być może, skoro do 3 razy sztuka, a za 4. razem zawsze wychodzi.. - nie tak jak za 4. razem, gdy zdałem prawko by wozić cię do mamusi - może byłbym zdatny do recyklingu twoich żalów, gdy tęsknisz za Bradem Pittem czy Antonio Banderasem; choć teraz jest moda na gąski.    .. może mogłabyś być moją matką?   Lecz ja droga femino zasnę dziś snem wiecznym ust moich, by budzić cię chrapaniem mojego chłodu.  Z początku może ogrzeje twoją satysfakcję,  lecz wróci lód wraz z kroplą na lustrze po porannym goleniu
    • @mariusz ziółkowski Patos... :) lepszy niż "patus", chociaż jaki autor taki wiersz.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...