Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wymyśl pierwszą myśl

prócz kruków siadających na murze
chmarami opasłych jak muchy przy
rozkładających śmieciach
prowincjonalnej kariery pani
z widłami

papiloty na siennej głowie
usta czerwone mocno!
od bluźnierczych słów rzucanych
rozwrzeszczanej monstrualnie
chyboczącej się publice

Dla Pani pani kariera, tylko
żeby jedna nutka wyśmierdziała
wśród odpadków z etykietką
"HIT WSZECH CZASÓW"

Papierowe telewizory z pani Pani różowymi króliczkami.

Opublikowano

No właśnie w pierwszej te kruki zostają zminimalizowane, szczególnie, że jeden kruk i tak jest szerszy niż stado much. No, ale to szczegół, tak zostało zobrazowane, niech i tak będzie.
A co do treści, pióro jest znacznie ciekawsze niż to, co słowa przekazują, jakoś takie kariery mi obce są. Nie znam się.
Na delikatnego plusa.
Pozdrawiam.

Opublikowano

kilka ciekawych zwrotów
"wymyśl pierwszą myśl"
"żeby jedna nutka wyśmierdziała"
miesza się z takimi, które zbyt mocno mnie nie pociągają
"prowincjonalnej kariery pani
z widłami"
"rozwrzeszczanej monstrualnie
chyboczącej się publice"

wpływa to na wrażenie nierówności poziomu , ewentualnie usprawiedliwiłbym to treścią, ale to jednak zbyt mało, na przekonanie się do tego tekstu
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jasność zaprzęgnięta do bezlitosnej walki z chandryctwem! kantaty zastępujące wszechrozbrzmiewający muzak! właśnie, pomimo, iż do Bożego Narodzenia jest jeszcze sporo czasu, przyszli do nas kolędnicy-jasełkowicze. aż uginają się, spoceni, pod ciężarem kilkudziesięcioletniej szopki. z sapaniem stawiają lakierowane skrzynisko na środku dużego pokoju. przedstawienie czas zacząć! diabełek wysuwa łuszczący się z farby, pomarańczowy język, Śmierć robi zamaszek kosą na zardzewiałej sprężynce  –  i pstryk! – głowa Heroda wystrzeliwuje. nieco za mocno. turla się pod komodę. raczkuję, macam. jeju! co u licha? zamiast drewnianej łepetynki  – cud! – wyciągam zwinięte w kłębek... kociątko. uśmiechasz się, kochanie. w tej magii nie ma nic ponadnaturalnego – mówisz przejmując ode mnie kiciulka-dzidziulka. i dzieje się wielkie święto: moje wyżyny lekko i z wyczuciem napływają na twoją nizinkę.
    • @lena2_ rozumiem doskonale, też wiekszosc moich utworow to obserwacja życia, ludzi, choć często piszę w pierwszej osobie, bo tak po prostu lubię. Ciesze sie ze Twoj telefon często dzwoni, skoro to Cię cieszy.   Moj dzwoni rzadko - no i cale szczęście

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrowienia
    • @Berenika97 może wrzucę dziś jeszcze jedną z nich to będzie więcej do czytania.
    • Piryn czy Rodopy? Dzień dobry. Na dłużej plecak spakowany. Flanela i pierwszy Warto ten gatunek.   Dokąd? Na zajęcia? Przedstaw swoje plany. Ktoś inny w zaparte: Czy znamy się, znamy?   Tą samą, co zawsze linią i wciąż  przodem do kierunku jazdy — pijaczek z kartonem.   A skąd on pijany? Od lat zawsze z nocki. Przez szybę wracają anioły młodości.   I jeszcze po torach, przez góry, przez most. Na kwiaty do mamy i kierowco — szefie —— adios.              
    • @lena2_Bardzo dziękuję! :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...