Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy gdybyś wypadł z zawiasów życia.
Spowiadał byś się skrzeczącymi grzechami głównymi,
Czy porostu powiedział byś że jesteś człowiekiem
I co do grzechów to wynalazł je ktoś inny,
Lub też odwróciłbyś się na piętach i powiedział chcę znów w zawiasy,
A czy gdybyś upadł tak nisko, że nie dałoby się niżej,
Wstałbyś, pierwsze na kolana a potem w całości
Czy próbowałbyś może wejść pod poziom upadku
I tam zagrzebany w liściach zatracenia
w zapomnieniu zimował jak jeż czekając na jabłka pamięci,
A może nic byś nie robił- chociaż to by było bez wyjście.
Myślę, że ty po prostu wtedy bałbyś się,
Choć na początku kłamstwo przysłoniłoby twoje szaleństwo,
To po paru godzinach słowa:
Wszystko w najlepszym porządku, jest idealnie,
Nie czuję świata, jestem szczęśliwy,
Przerodziłyby się w bezład, chaos,
Modliłbyś się wtedy pewnie o nirwanę, lecz ona nie wysłuchała by cię
No cóż ona nigdy nie słucha, wierzy tylko w siebie
A ciebie ktoś znów by włożył w zawiasy lub podniósł na nogi
Czy też wyjął z liści i skierował w jakąś drogę,
Niekoniecznie dobrą, choć jej alternatywa jest tak samo realna….

Opublikowano

ciezko sie czyta.to raczej proza poetycka.
mysl jak najbardziej logiczna i w ciekawy sposob przedstwiona jednak nad czytaniem trzeba sie troche pomeczyc(ale nie mowie ze to blad-po prostu kwestia gustu-nie przepadam za proza poetycka).wielkim plusem jest to ze pomimo duzej rozpietosci wersow nie gubisz sensu przekazywanej mysli a to wcale nie jest proste!chyle czola;)
poza tym..jest kilka bledow:raz piszesz 'gdy bys','spowiadal bys' itd-co jest bledem a raz 'modlilbys','probowalbys'-i to jest wlasnie forma poprawna:)
pozdrawiam:]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wyobrażał sobie człowiek nie wiadomo co gdy jesień szczodrze częstowała miodowymi cukierkami z kradzionego   mówiła - jestem czekam światło czepiało się rąk   myślał - przezimuję w tym przytulnym wierszu   a to tylko kolejny opuszczony dom ostatnie słowo dopala się gdzieś w kącie łagodność nagle obca oblepiła słodkawym zaciekiem strzaskany wykusz   tego oswojenia nikt nie weźmie na siebie   są jednak niekończące się drogi szlaki trasy przez kolejne północe są inne imiona które wejdą w nawyk   wystarczy otrzepać się z liter i obrazów pozwolić aby wiatr nagle   spłoszył     Pusty dom - Tie break/ sierpień 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Dekaos Dondi   Spacer w krainie czarów na krzyżówce T trzech wierszy :)
    • @huzarc  Rozkłady codziennych pociągów mają potencjał na spokój i równowagę, ale są bez znaczenia... wobec spotkania z absolutem .
    • Spotkali się przypadkiem, jak dzień i noc. On z głową w chmurach, z sercem, które czuje wszystko naraz. Nie szukał relacji, tylko połączenia. Takiego, które budzi w środku spokój, a nie tylko daje obecność. Dla niego miłość to nie plan to droga, przez którą uczysz się siebie. Ona z ziemią pod stopami, z sercem, które bije w rytmie rozsądku. Nie szukała magii, tylko równowagi. Dla niej związek to coś, co ma działać jak dobrze zbudowany dom: stabilny, logiczny, przewidywalny. Nie ufała uczuciom, bo wiedziała, że potrafią zwieść. On widział w niej duszę, Ona w nim emocję. On chciał czuć, Ona chciała rozumieć. I choć przez chwilę ich światy się zetknęły jak nocne niebo ocierające się o brzask to oboje czuli, że ten moment nie może trwać wiecznie. Nie dlatego, że czegoś zabrakło. Ale dlatego, że miłość potrzebuje wspólnego języka. A oni mówili różnymi równie pięknymi, ale nieprzetłumaczalnymi. On odszedł z sercem pełnym uczuć, których nie mógł wypowiedzieć. Ona została z myślą, że to wszystko było zbyt skomplikowane. I choć każde poszło w swoją stronę, to w pewien sposób oboje wiedzieli że ta historia była potrzebna. Bo on nauczył się, że nie każda głęboka więź musi trwać wiecznie. A ona że nawet najlogiczniejszy świat potrzebuje czasem odrobiny magii.
    • Mówisz "tak" Mówisz "nie"   Potem słyszę  Myśli twe    Odbijają się  Tak nagle    Echem od czterech ścian       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...