Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kim bywasz?


cizia

Rekomendowane odpowiedzi

Wywracam się do środka i grymaszę, to wciąż ja, ta sama, która wczoraj zarzekała się nienagannie. Że nie lubi, nie zrobi, w ogóle nie współgra.
Po porannej kawie ulatuje ze mnie etniczny ciężarek. Księżyc to moja planeta, nie żadna wenus. Jestem jak on niema. Gdyby tak przywiązać się do czegoś, żeby nie ulecieć jak balon z helem. Nie spaść na dół od prasy ciśnienia. To czy było by łatwiej mieszkać na obcej ziemi i obcej głowie? Czy złe byłoby mieć cudze dłonie i stopy, obce zdania mówić i przeskakiwać z jednej osoby w drugą tak niepozornie i bezboleśnie, że aż krzykliwie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dobrym tonie jest zarówno odpowiadanie na komentarze pod swoim tekstem, jak i zamieszczanie komentarzy pod tekstami osób, które Ciebie komentują. Zanim cokolwiek napiszę o wrażeniach z lektury powyższego tekstu, poczekam, aż odpowiesz bądź podziękujesz za uwagi jakie uczyniłem przy poprzednim Twoim tekście. Kometuj, bo przez brak komentarzy ta strona najzwyczajniej umiera.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod twoim "red dress" zamieściłem obszerny komentarz, z krytycznymi uwagami. O to na tym forum chodzi. A Tobie o co chodzi, chcesz żebyśmy pomagali tobie się rozwijać, ale ty w zamian nie chcesz dać nic od siebie. I gdzie niby podziękowałaś? ja krytykuję czasami całkowite knoty. Próbuję pomagać ludziom dojrzeć słabości ich tekstów, mam chyba prawo oczekiwać tego samego od nich w stosunku do moich rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak pamiętam ten komentarz był pomocny, tylko nie umiem z niego skorzystać, czego chcę? po pierwsze to brak mi warsztatu, ramy, poukładania potrzebuję "ręki" , knoty czy gnioty może? ja głównie muszę skupić się na sobie na własnej pracy bo leży, nie mogę się rozpraszać i bawić w ciocię dobrą radę ponieważ dobrych rad mi brak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija   Jeszcze jedno: nie pozwolę, aby ktokolwiek rozbierał moją inteligencję na pierwsze czynniki - to robią nauki ścisłe, słowem: zakładają klepki na mózg, ojej, oczy, otóż to: temperatura Słońca wynosi 5,500 stopni Celsjusza, Jądro Ziemi - 5,500 stopni Celsjusza - czy to daje coś do logicznego myślenia? Ziemia będzie trwała, póki będzie świeciła największą gwiazda Słońce i pewnie kiedyś Słońce zgaśnie i będzie karłem, pewnie pani nie może przełknąć faktu naukowego, iż następuje obrót płyty tektonicznej - to jest niewygodne dla sekciarzy od ocieplenia klimatu, Unii Europejskiej od dwutlenku węgla i wszelkiej maści sekt monoteistycznych, które wrzeszczą o końcu świata, nieprawdaż? Zaraz pewnie oskarży mnie pani, iż tworzę "teorie spiskowe", nieprawda: takimi epitetami posługują się ci, którzy nie mają kontrargumentów.   Łukasz Jasiński 
    • @Somalija   "Studia humanistyczne są tak samo wartościowe jak techniczne – przekonywała w Czwórce magister historii. Czy tak jest faktycznie?   Zgłębianie historii czy matki nauk – filozofii jest dziś passé. Na taki stan rzeczy złożyło się kilka czynników. – W ostatnich 20 latach miał miejsce olbrzymi bum na studiowanie, to doprowadziło do obniżenie poziomu, szczególnie kierunków humanistycznych – mówił w audycji “Się mówi” dr Łukasz Niesiołowski z Uniwersytetu Warszawskiego.   Jednak system finansowania uczelni wyższych również stawia na “umysły ścisłe”. – Jesteśmy niedofinansowani, chętniej dotowane są kierunki techniczne – podkreślił Mateusz Mrozek, przewodniczący Parlamentu Studentów RP. Tymczasem, jak podkreślają goście Czwórki, osoby bez “konkretnego zawodu” łatwiej radzą sobie na rynku pracy. – To są ludzie, którzy potrafią dopasować się do oczekiwań pracodawcy – ocenił dr Niesiołowski."   Źródło: Internet    Komentarz odautorski: dlatego właśnie świetnie sobie poradziłem w życiu i nadal sobie radzę, chociaż: jestem osobą niepełnosprawną o umiarkowanym stopniu - posiadam nabytą niepełnosprawność (nie słyszę) i zawsze miałem pod górkę - niczego nikomu nie zawdzięczam - jak ognia unikałem nepotyzmu, a teraz nie muszę pracować i to was bardzo, bardzo i bardzo boli...   Z poważaniem  Łukasz Jasiński 
    • Melodyjnie    Łukasz Jasiński 
    • Uuuu... Jestem pod wrażeniem...   Łukasz Jasiński 
    • Melodyjnie    Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...