Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

tornado


Rekomendowane odpowiedzi

okryła swą nagość skromności rumieńcem
rozcinając przestrzeń zwiewności poświatą
musnąłem mgłą oczy i związałem ręce
jej drżącym oddechem obawy przed stratą

wessany w pędzące tornado rozkoszy
wchodziłem głębiej w ścisk uczuć szaleństwa
poprzez żar pragnienia i zamglone oczy
dążenie dwóch światów do wspólnego jestestwa


i wreszcie rozblask spazm i prąd przenika
sekunda wieczności do końca przybliża
lecz zaraz...to nie rozkosz, to trwa i nie znika

kurwa, to ból okropny w okolicach krzyża!
wiek i lenistwo, takie są wyniki
siedząca praca i brak gimnastyki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...