Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

szczelina


Rekomendowane odpowiedzi

leżała cicha w kącie skulona
bez sił a dźwignęła mnie na barki
obmyła pysk z kolażu błota
łez i krwi
milczała
samobójcy mają ogromną chęć do życia
innych błysku w oczach
karmiła
patrząc jak znów pożeram codzienność
uśmiechała się z nad pustej miski
była
gdy zarosłem chitynowym pancerzem
pełen wściekłości i pogardy
deptałem wrogów wszystko dookoła
razem z Nią
czekała
opętanie opamiętanie
dziś dla niej dla mnie
wykułem szczelinę
przeciska się i chowa w torbieli ciepła mnie
które poznaje
dzięki Niej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...