Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gdy nam nic nie trzeba


Rekomendowane odpowiedzi

……………………………………………….

kocham za piwny zapach oczu
i barwę brązu pod zamkami
które lepiłem aby poczuć
siłę przez którą się kochamy

dawno zaczęty ten erotyk
i oby długo nie skończony
pergaminowy ciepła dotyk
i plusk w organach połączonych

pod malinowym firmamentem
płonącym wdziękiem podszeptanym
ramieniem w okrąg czuły wziętym
i słów pochodnią gwiazd bujanych

oddech płynący za oddechem
maraton płynnych peletonów
z prędkością światła w mlecznej rzece
kosmos zaklęty w naszym domu

twarze zmienione w kadru sceny
nieudawanej namiętności
i sen dziś zbędny bo żyjemy
obficie czerpiąc z tej miłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie chce mi się rozdrabniać utworu, ale jedno można chyba powiedzieć, biorąc pod uwagę możliwosci i synkrezję pana krzysztofa, ten wiersz odstaje od reszty jegóż prac, i to bardzo, dziwi mnie tylko fakt iż krzysztof nie odpowiada na komenty, co jest?):
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie chce mi się rozdrabniać utworu, ale jedno można chyba powiedzieć, biorąc pod uwagę możliwosci i synkrezję pana krzysztofa, ten wiersz odstaje od reszty jegóż prac, i to bardzo, dziwi mnie tylko fakt iż krzysztof nie odpowiada na komenty, co jest?):

Panie poeto, czy pisarz ma mieć tylko jeden styl? W końcu znudzi się on czytelnikowi i pisarzowi, czasami trzeba zmian...

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kai-Mai dziękuję szczerze za liryczną ocenę "kiczu", Echnatonowi - za zauważenie celowej gry słownej, Panu Pocecie - radzę się zająć poszukiwaniem kiczu na własnym podwórku, bo nie tylko według mnie, ziemia w grafomanię tam właśnie najżyźniejsza.


Pozdrawiam - K.A.M.

PS A no i obłuda oczywiście. Pamiętam, jak mi Pan Poeta radził stosować różne style, a dziś "zapomniał". Zapraszam zatem do Sejmu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



już nie panie krzysztofie, już nie, niestety dla pana wiedzy, zmieniłem się,
zastanawia mnie tylko dziwna zabieg, pisza pan wpierw do Kaji-mai "-Mai dziękuję szczerze za liryczną ocenę "kiczu', a póżniej moją sugestię odnośnie kiczu sprawia błachostnym wypowiedzeniem, coś tutaj nie gra, tymbardziej iż dodałem"biorąc pod uwagę możliwosci i synkrezję pana krzysztofa, ten wiersz odstaje od reszty jegóż prac",
zastanów się nad wyrazem swej grzeczności wobec obiektywnych a subiektywnych oceniających twoje utwory

pozdrawiam);
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



już nie panie krzysztofie, już nie, niestety dla pana wiedzy, zmieniłem się,
zastanawia mnie tylko dziwna zabieg, pisza pan wpierw do Kaji-mai "-Mai dziękuję szczerze za liryczną ocenę "kiczu', a póżniej moją sugestię odnośnie kiczu sprawia błachostnym wypowiedzeniem, coś tutaj nie gra, tymbardziej iż dodałem"biorąc pod uwagę możliwosci i synkrezję pana krzysztofa, ten wiersz odstaje od reszty jegóż prac",
zastanów się nad wyrazem swej grzeczności wobec obiektywnych a subiektywnych oceniających twoje utwory

pozdrawiam);


UPS to nie ja tu czegoś nie rozumiem. W wypowiedzi do Kai Mai użyłem słowa: "kicz", celowo stosując cudzysłów, jako przywołanie Twej myśli. Miast wymyślać mity na temat własnej metamorfozy, radzę czasem zajrzeć do jakiegoś poradnika językowego. Nie mówię, że będzie łatwo.


Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozatym, wiele razy przywoływał pan słowo kicz wobec sowich obrazów, aby wywołać skrajną aprobatę czytelnika i jego sojusznicze podejście, cóż, dla inteligentnego człowieka to proste, no i, jeśli pisze pan w cudzysłowiu kicz, do kai-mai, to pan popiera moie zdanie, a w odniesieniu do mnie, pisze pan zupełnie negatywnie i klarownie neguje moją wypowiedz, bez odbioru):

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całość mi się podoba, choć - to dziwne, ale dla mnie to istotne - warto byłoby wiedzieć, czy powstało "a bo wato popróbować", czy może z powodu jakichś rzeczywiście burzliwych przeżyć poety :) [takie wścipstwo czytelnicze :) ]

[quote]
(...)
i plusk w organach połączonych
(...)



Ten fragment mi się jedynie nie podoba. Jest zbyt "wprost". A ja tego w poezji nie lubię...

Ale reszta mi się podoba. Czy kicz... No nie wiem, ja nie mialem takiego wrażenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Masz problem z definiowaniem słów i ja, mimo wszelkich wysiłków, tego nie zmienię. Przywołanie Twej myśli ironicznie zdaje się przekraczać horyzonty umysłowe rzekomo nieogranicznonej poetycko duszy. Przykre to, acz prawdziwe.

No i jak zwracasz się do mnie, radzę bez ortów, bo, jeśli nie Administrator, to organ wykonawczy RJP za łamanie Ustawy o języku polskim na forum publicznym, wskaże skutecznie i szybko podstawy poprawności, a co za tym idzie - kultury debaty...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ten fragment mi się jedynie nie podoba. Jest zbyt "wprost". A ja tego w poezji nie lubię...

Ale reszta mi się podoba. Czy kicz... No nie wiem, ja nie mialem takiego wrażenia.



Te organy może faktycznie zbyt dosłowne...
Powstało samo bez siebie, nie będąc świadkiem większego uczuciowego przełomu.

Do Pan Poeta:
Nie uraziłeś mojego uczucia, a prędzej zbulwersowałeś powierzchowną retrospektywą.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panie krzysztofie, wiem wrócił pan bardzo zmęczony z cudownych, lub nie wakacji, jest pan wypoczęty, ale proszę zauważyć że takie prowokacje w stylu gdybyś popełnił błędy, to byś, nie naciągną mnie na pisanie...,jest pan inteligentny, próbuje pan obrócić mą wcześniejszą słabość przeciwko mnie, ale proszę mi wierzyć, nic z tego, pozdrowienia jeszcze raz):

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Masz problem z definiowaniem słów i ja, mimo wszelkich wysiłków, tego nie zmienię. Przywołanie Twej myśli ironicznie zdaje się przekraczać horyzonty umysłowe rzekomo nieogranicznonej poetycko duszy. Przykre to, acz prawdziwe.

No i jak zwracasz się do mnie, radzę bez ortów, bo, jeśli nie Administrator, to organ wykonawczy RJP za łamanie Ustawy o języku polskim na forum publicznym, wskaże skutecznie i szybko podstawy poprawności, a co za tym idzie - kultury debaty...


Pogrubione i podkreślone jednocześnie to błąd ortograficzny.
Ja nie wykorzystuję zatem "wcześniejszej słabości", a jedynie demaskuję dalszą jej obecność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Masz problem z definiowaniem słów i ja, mimo wszelkich wysiłków, tego nie zmienię. Przywołanie Twej myśli ironicznie zdaje się przekraczać horyzonty umysłowe rzekomo nieogranicznonej poetycko duszy. Przykre to, acz prawdziwe.

No i jak zwracasz się do mnie, radzę bez ortów, bo, jeśli nie Administrator, to organ wykonawczy RJP za łamanie Ustawy o języku polskim na forum publicznym, wskaże skutecznie i szybko podstawy poprawności, a co za tym idzie - kultury debaty...


Pogrubione i podkreślone jednocześnie to błąd ortograficzny.
Ja nie wykorzystuję zatem "wcześniejszej słabości", a jedynie demaskuję dalszą jej obecność.

świteni pan zagrywa, odkrywa swoje talenty administratorskie, ale cóż, nigdzie nie jest napisane że nie wolno popełniać błędów w komentach, czy literówek, spójrz pan na ulisse, hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh)i proszę się opanować wobec siebie samego)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Pogrubione i podkreślone jednocześnie to błąd ortograficzny.
Ja nie wykorzystuję zatem "wcześniejszej słabości", a jedynie demaskuję dalszą jej obecność.

świteni pan zagrywa, odkrywa swoje talenty administratorskie, ale cóż, nigdzie nie jest napisane że nie wolno popełniać błędów w komentach, czy literówek, spójrz pan na ulisse, hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh)i proszę się opanować wobec siebie samego)


W Regulaminie tego forum nie ma nic dosłownie w tej kwestii, choć jest w pewnym momencie mówione o poszanowaniu języka. Mówi za to o tym bezpośrednio Ustawa o ochronie języka polskiego, a zatem coś więcej niż regulamin, bo już ustawa, norma prawna i prawo powszechne. Jeżeli są to błędy celowe, wybaczyć można, bo uzasadnia to świadomość czynna niepoprawności. Jeśli ktoś uważa się za artystę języka, a nie zna pisowni wyrażenia przyimkowego, to coś jest nie tak.


Lament i wytykanie mi "gierek" jest in facto dowodem Twej nieświadomości, że "błąd w mowie jest jak plama tłusta i brzydka na fotografii matki". Przykre...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...