Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Proponowałbym unikać metafor w haiku.

Racja.
A może opisać te koniczyny w sposób sugerujący zasypianie. Np, że kładą główki na czymś tam, czy coś w tym rodzaju. (główka pasuje - to nazwa kwiatostanu)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hej ladna impresja. kiedys na jednym forum wyczytalem takie cus:

W zmarzniętych dłoniach
Otulam ciężko ranną
Głowę żonkila

- Zuzan-na _

moja pierwsza reakcja byla taka jak orstona, nawet zabralem sie za poprawianie jak fanaberka ale pozniej pomyslalem sobie ze tak naprawde to nie wiem kto i dlaczego czegos w haiku zabrania albo cos nakazuje. brak nazwisk, rysopisow itd. wszycy cos powatrzaja na kogos pokazuja ale jak sie troche za tym pochodzi to wkoncu nic sie nie znajduje. i to byl shock ! pozniej doszedlem do wniosku ze nie istnieje zadna definicja haiku. owszem czasem ktos cos sugeruje ale nikt nie podaje przepisu na haiku. wtedy wpadlem w dolek. kawalek mi sie podobal ale jakos nie pasowal mi do twardego drylu. im dalej brnalem tym bylo gorzej i wreszcie skonczylem jak ci uczniowie z noweli mrozka pt. "slon"

"A uczniowie, ktorzy byli wtedy w ogrodzie zoologicznym, opuscili sie w nauce i stali sie chuliganami. Podobno pija wodke i tluka szyby. W slonie nie wierza w ogole."

pietrek
Opublikowano

troche masz racji w tym ze nie ma przepisu na haiku, glównie chyba dlatego ze to calkiem inna kultura inny jezyk - obrazkowy

nie martwie sie metafora a raczej tym ze chcialam oddac mgle w tym haiku a jakos nikt jej nie zobaczyl. czyli za malo sie staralam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jesli to miala byc mgla to faktycznie nie trafilas bo ja wzialem to za szron na konczynie. calkiem niezly kawalek a o metafory sie nie martw. kazdy kto zajmuje sie haiku od czasu do czasu gubi pojecie czym ono jest i szuka punktu podparcia to w liczbie sylab to w obecnosci czy tez braku metafor. przykladowo ja patrze na liczbe wersow. jestem do tego wrecz fanatycznie przywiazany. oczywiscie nie odsadzam od czci i wiary kawalkow ktore maja po cztery wersy czy jeden wers albo dwa ale wtedy o tym czy bede go bronil jako haiku czy nie, decyduje to czy mi sie on osobiscie podoba. sorry ja tez musze miec w czyms punkt zaczepienia :/

what is a haiku

"Today it may be possible to describe haiku but not to define it."
Hiroaki Sato: Author; Columnist; and Editor of "One Hundred Frogs: From Matsuo Basho to Allen Ginsberg"

"There are descriptions of haiku as there are stars in the night sky: this is mine."
Alan Summers - Recipient, Japan Times Award for haiku

pietrek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
    • Gdy będę zasypiał zdmuchnij z włosów ptaki Omieć rączką swoją myśli nieborakie Uśnij oczy moje w głębię się zanurzą Odczaruj powoje co me myśli burzą Wyrwij korzeń z głowy rozpal rozum iskrą Upuść na mnie wrzosy poezją rozbłysną. Pocałuj mnie w usta zagryź wargi swoje W piąstce ściśnij prochy odsącz soki moje Ponad głowę podrzuć co ze mnie zostało W trawie ukryj dłonie wrośnij w brzozę białą Całą sobą poczuj drzewo rozedrgane Dusze zawirują ponad naszym gajem. Samotność Cię straszy całą bezwzględnością Nie miej na nią czasu zajmij się miłością Bo choć niepozorna jest ta Pani duszy Oddaj jej marzenie to kamień rozkruszy Zawezwij ptaszęta ukwieć nimi włosy Wstąp na nasze pole... widzisz sianokosy?!    
    • Dla mnie poezja bez rymów jak muzyka bez melodii, więc wiem, że taka jest, ale nie czytam i nie słucham. Pozdrawiam
    • Smutne, ale jak to jest, że mimo wszystko, w Polsce dzieje się lepiej, niż u wszystkich państw dookoła, oprócz Niemiec, ale to raczej na ich zachodzie. Czesi, zwłaszcza Węgrzy i Słowacy zostali w tyle i nam zazdroszczą. Zdanie, że Polska udaje, że jest państwem jest bardzo niesprawiedliwe, bo nigdy w historii naszej długiej, w Polsce nie żyło się lepiej, nie było nowocześniejszej gospodarki i niższego bezrobocia, a stało się to w jednym pokoleniu. Jednym z przyczyn jest pompowanie złych wiadomości, które się sprzedają najlepiej, a których taki obraz powstaje. Nikogo nie interesuje to, że powstało 10 fabryk, a tylko to, że jedna padła, z czego wniosek - nie ma przemysłu. Nawet to, ze Robert Lewandowski był najlepszym strzelcem w najlepszych klubach wywołało jedynie falę hejtu i zawiści. Jest wiele zła, spowodowanych w dużej mierze powszechnym alkoholizmem i innymi używkami, ale też frustracją powodowaną ogromnymi oczekiwaniami, niemożliwymi do szybkiego osiągnięcia. Marazm i beznadzieja były za komuny, za której w ostatnich jej 10 latach doszło do bankructwa państwa, tak więc zaczynaliśmy transformację bez kapitału z węglem, jako najważniejszym produktem eksportowym. Teraz jest inaczej i szkoda że wielu tego nie widzi.  Pozdrawiam
    • @Groschek Pierwszy raz skumałam Twój wiersz. Nie wiem, kto bardziej się postarał, Ty czy ja :)  Jest chaotyczny i piękny jak sen dziecka, które widziało za dużo bajek. Wszystkie te bajki znam – i chętnie ich słucham do dziś, bo czegoś uczą. Dziękuję.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...