Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zejść

wygodnie bo świadomie
po kolei schodkiem
w zapchany korytarz
ludzkich dłoni aż chłód
przyklei się

cisza
drwi z balansującej
której nie znasz, gdzieś
niespokojnie wiercisz się
wpatrujesz drętwo i nic
nie poradzisz

że noga nie twoja

28.07.07r.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...