Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Moje imię
Strawione grzechem
Zmazane kłamstwem
Stłumione cywilizacją
Moja miłość
Porwana czasem
Podrzucona ciszy
Zraniona prozą
Moja duma
Bezczelnie skradziona
Złamana
Cicha
Moje bariery
Których nagle brak
Gdzie szukać siebie mam?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ciekawy wiersz,
myslę że nie każdego
imię jest strawionym
grzechem,tylko imię Ewy,
a Ty jesteś Alicją z krainy czarów.
Za to każda dusza jest strawiona grzechem
i stłumiona cywilizacją.
Kazdy człowiek ma dumą
i nikt jej nie odbierze jemu,
jak się sam nie zbłazni.
Każdy ma bariery
i te dobre i te złe
i kazdy szuka siebie.


Sama szukam Siebie...?
Tu mi dobrze,tu mi zle...
Nawet czasem nie wiem
czego ja wogólę chcę!...
I mam dobrze
i mam zle....!
I kto mi odpowie?
czego ja chcę!

Miłosć,musi być obopólna,
jak jej niema,
to sie nie uchowa,
ale może zostaćw przyjazni
i zyczliwości,albo pożadania.
Pozdrawiam milutko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @lena2_... nawet jeśli jesień, we wzajemnej potrzebie, trzeba pokołysać słowami.. myślami... :) Ładnie.
    • @Robert Witold Gorzkowski To jest gorzki, inteligentny wiersz o tym, jak Polska walczy o "wartości", o "tradycję", o zamknięcie drzwi przed "obcą" Europą - a tymczasem ta Europa po cichu robi swoje. Buduje, zmienia, działa. Bez patosu, bez krwi na drzwiach. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... lubię wspominki w takim wydaniu... :) @infelia...  ... czemu nie... :)
    • @lena2_Bardzo dziękuję! :)
    • @MigrenaCzytam Twój wiersz jak opis spotkania ale jako kosmicznego wstrząsu, teologicznego wydarzenia, które redefiniuje rzeczywistość. Początek jest niesamowity - "Wszechświat zadrżał w swoim śnie, jakby ktoś wcisnął pauzę na oddechu Boga" – to jest potężne obrazowanie. To nie jest spotkanie dwojga ludzi, to zderzenie światów. "Czas rozlał po ziemi jak wino z rozbitego kielicha" to przepiękne dopełnienie tego obrazu. Ten wiersz jest niemal całkowicie metafizyczny. Nadałeś formę pojęciom, które zazwyczaj są nieuchwytne. Najlepszym przykładem jest wers: "w twoim milczeniu jest coś z matematyki wieczności". Połączenie mistycznej "wieczności" z precyzyjną "matematyką" tworzy napięcie, które idealnie oddaje poczucie "porządku, który zna każda cząstka atomu". Osoba, do której się zwracasz, nie jest po prostu człowiekiem. Jest portalem, zwierciadłem, przez które patrzy "sama świadomość". Cały tekst jest naszpikowany genialnymi obrazami. I wreszcie ostatnia strofa: "nicość pochyli się nad nami, jak nad swoim pierwszym dziełem" - to nadaje spotkaniu rangę nowego aktu stworzenia. To nie jest wiersz o zakochaniu, to wiersz o olśnieniu. Niezwykle piękny tekst.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...