Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mrowie głów ludzkich jak kocie łby bruku
Ciągną przed siebie ogłaszają rokosz
Fanfary grają heroldowie trąbią
Gapie nie zdzierżą buntowniczego huku

Widzowie niczym szpaler na chodnikach
Ci podskakują z wyciągniętą dłonią
Tamci kamienny chwytają argument
Tłum miażdży idzie gnojąc rozbójnika

Czerwony pochód bracia obalają?
Nie! Marsz równości braterstwa, pokoju
Ty także wbiłeś wzburzony swą pikę
Niech się odmieńcy w ciemności tułają

Lecz cóż to widzisz? Cofasz ostrze piki
Stajesz na licu twym bladym łza spływa
Tam maszeruje wśród masakrowanych
Twój pierworodny syn umiłowany

Opublikowano

Za temat wiersza - duży plus , brawo !!! :)Tym bardziej w dzisiejszych czasach homofobii ...
Przy czytaniu wiersz zacina się na wielosylabowych wyrazach , tak na szybko pozwoliłam sobie zmienić kilka z nich na krótsze, nie zmieniają one sensu wiersza a wydaje mi się ,że czyta się go płynniej

Mrowie głów ludzkich jak kocie łby bruku
Ciągną przed siebie głosząc wszem rokosz
Trąby heroldów już grają fanfary
Gapie nie zdzierżą buntu co huczy

W szpalerach widzów na długich chodnikach
Dłonie wzniesione ściśnięte w pięści
chwytają z ziemi kamienny argument
Tłum idzie i zmiażdży gnojąc zbójnika

Czerwony pochód bracia niweczą ?
To marsz równości , braterstwa ,pokoju
Ty także wbiłeś wzburzony w nich pikę
Niech się odmieńcy w ciemności tułają

Czy Ty to widzisz? Cofasz swą pikę
Po bladym twym licu płynie łza smutku
Pod zła kamieniami gawiedzi idzie
Twój pierworodny – którego miłujesz

To tylko propozycja, wiersz jest Twój i do Ciebie należy decyzja, czy coś z tego wykorzystasz :)
Pozdrawiam serdecznie , miłej niedzieli :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka , te pierwsze trzy zwrotki, to mi się w ten sposób kojarzą, że dziewczyna kieruje je do chłopaka, którego uważa za tchórza i nieudacznika i ma go ochotę reedukować.
    • (Życie ma smak)   I wartość upojnych chwil Spędzonych z tobą    Znaczy dla mnie tak wiele I wciąż przesuwam    Kostkami lodu  Po twoim ciele    Niech ta noc  Nie kończy się    Ani teraz ani nigdy...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Kiedyś tak było i to na masową skalę w latach 30tych w ZSRR i później też.
    • @Leszczym    ...co roku od męża otrzymuję bukiet niezapominajek z bilecikiem i napisem (oczywiście w kolorze różowym) "a jednak się doczekałem" rozumiem, doceniam   a moje serce wciąż porusza Ten Jego uśmiech i czysty błękit pewnego spojrzenia...   no zechciała

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @MIROSŁAW C.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Jasne   "Przyznać muszę, że byłem i jestem złodziejem w najgorszym – po ludzku sądząc – wydaniu. Kradnę rodzinie najlepszych ojców i synów. Kościołowi – najwierniejsze dzieci. Ojczyźnie – najzdolniejszych obywateli. Szkole i nauce – najtęższe umysły. Rodzinie ludzkiej – najpierwsze jednostki. A jednak cieszę się dotąd wolnością i mianem najlepszego dobroczyńcy ludzkości, przyjaciela człowieka, towarzysza jego radości i smutków. Ja jestem na świecie największym gangsterem i przywódcą mafii, która codziennie uśmierca miliony, zabierając im wszystko. Włamuje się do kieszeni, domów, serc i rodzin. Tylko ja znam klucze do wszystkich zamków, skarbnic i kas. Mój gang nie boi się szubienicy, bo mam w swoim gronie przedstawicieli wszystkich warstw społecznych, nic wyłączając sprawujących władzę i wymierzających sprawiedliwość. Jestem panem, monarchą, władcą. Mnie służą rządy, stawiając na czołowym miejscu w czasie bankietów i przyjęć. W mojej obecności decyduje się o losach świata, życiu i śmierci, ubija interesy… Moje zdanie w każdej sprawie jest ostateczne. Przy mnie ludzie bawią się, tańczą, płaczą, umierają. Walą się trony jeden po drugim, kurczą imperia, upadają rządy, tylko moje imperium nie kurczy się i nie upada, choć niesie zagładę. Niszczę wszystko i wszystkich. Piękne dzieci, wspaniałą młodzież przemieniam w zbrodniarzy. Zapełniam nimi szpitale i zakłady poprawcze. Bogatych zamieniam w nędzarzy. Zdrowych w chorych. Mądrych w głupich. Kołyski w trumny. Miasta w cmentarze… Któż mnie nie doświadczył? Któż mnie nie zna? I to dziecko mego przyjaciela pijaka. I ta poniewierana żona. Znają mnie dobrze kapłani, załamując ręce nad owocami wieloletniej pracy. Znają mnie izby wytrzeźwień, sądy, więzienia, ale też i szkoły, dyskoteki. Teraz nie muszę się już chyba dłużej przedstawiać? Mam nadzieję, że i wy nie zrazicie się do mnie i tylko u mnie szukać będziecie mocy i szczęścia – tak jak szukają go miliony. Myślę, że i was nie zabraknie w mojej armii, którą od lat zdobywam dla piekła!    Autorem niniejszego artykułu jest pracująca w Naszym Stowarzyszeniu psycholog Ewa Załęczna."
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...