Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

fotoplastykon


Rekomendowane odpowiedzi

usiadła wpatrzona w odbicie
ożywiając niemy film w krysztale
próbowała istnieć
zadziwiona gasnącym karnawałem

dotykające nagości ręce
pojawiły się niespodziewanie
usta w grymasie westchnień
wykreowała pamięć

śledząc obrazy czuła dotyk
jędrniało pod palcami
zapomniane źródło rozkoszy

nie mogła zrozumieć dlaczego zabił
tłumiąc rozniecone ognie

resztki wspomnień popłynęły spod powiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak i ja mam to samo, ino:
grymas westchnień, źródło rozkoszy -za bardzo spopularyzowane, nie pasuje do innych metafor.(tak myslę)
POZDR,es

Dzięki Stasiu za to samo. :) Co do ino, to google mówią:

Podana fraza - "grymas westchnień" - nie została odnaleziona.

Wyniki 1 - 10 spośród około 4,880 dla zapytania "źródło rozkoszy".

Dla porównania:

Jacka Sojana "dupie maryni" - 21 800, "wiało jak cholera" - 2 440 (Jacku wybacz, że posłużyłem się Twoim przykładem).

Pewne zbitki słowne weszły na stałe do języka polskiego i nie uważamy ich już za metafory, lecz raczej za synonimy słów.
Pozdrawiam cieplutko Leszek :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki Stasiu za to samo. :) Co do ino, to google mówią:

Podana fraza - "grymas westchnień" - nie została odnaleziona.

Wyniki 1 - 10 spośród około 4,880 dla zapytania "źródło rozkoszy".
No i wygrałeś, masz rację. Zapytam jednak nieśmiało:
naprawdę "nie czujesz", o co chodzi w tym, co napisała Stasia?



Dla mnie nic tu, ale innym się podoba,
więc pewnie śliczne,

pozdrawiam/iza

Hm! ciekawe jak można wygrać nie grając? Przedstawiłem tylko swój punkt widzenia. Zastanowiło mnie Twoje: "Dla mnie nic tu" i pewna zgryźliwość w kontynuacji zdania, ale widocznie przypadek peelki niewiele może interesować np dziecko szczęścia. Pozdrawiam Leszek :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zastanawiam się, czy podoba mi się wiersz, ale co on wnosi do Twojego dorobku poetyckiego. I coraz częściej utwierdzam się w przekonaniu, że każdy z nas tworzy jedną opowieść. Mówi o tym samym i tak samo. Tyle, że coraz lepiej. Dlatego nie będę mówić – powielasz sam siebie Leszek, bo to jest słuszne. Ale powiem – bywało lepiej, o dwa nieba lepiej i trzy nagości jednocześnie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wygrać można w dyskusji:
była uwaga wobec wiersza (z którą się całkowicie mimo googlowej argumentacji zgadzam),
była rzeczowa kontra Autora wiersza, ktoś z tej wymiany zdań wychodzi tzw. górą.

Moje 'nie' nie ma nic wspólnego z moim stosunkiem wobec opisanej sytuacji
- to 'nie' jest wobec szeroko pojętej formy tego tekstu, tzw. ujęcia tematu,
obecności wspomnianych 'grymasu westchnień', 'źródła rozkoszy' itd. itp.,
wymieniać nie będę.

Leszku - w Twojej uwadze o dziecku szczęścia więcej zgryźliwości niż w moim całym poście,
rzecz jasna - zgryźliwości inaczej opakowanej, ale to już inny temat, zostawmy,
jeśli uraziłam: przepraszam.


/iza

Pozdrawiam dziękując za rzeczową odpowiedź. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...