Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

przebaczenie


Rekomendowane odpowiedzi

Przechodzę korytarzem
rozpalonych pochodni
moja kolejność ufności
chwyta się
ich gry cyrkowej fantazji
a ja wolałbym
znów wstępować
w urodzenie nieśmiałe
więc podchodzę do niej
nieśmiało jak próbuje
jeszcze mówić do ciebie
nieśmiało
Już jestem przy tobie

Bo tylko ty
jak dawniej
mogłabyś jeszcze próbować
pielęgnować mnie
w cudze usta
długim kobiecym grzebieniem

A w cieniu mnie
rozlany ciemnoniebieski atrament
wyciera czwartą łzę

na czerwonej róży
twojej ostatniej
przez ciebie nigdy
nie zerwonej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...