Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rozlane mleko dusz…


Rekomendowane odpowiedzi

Odbijam się od ściany
Wolno bije puls mojego czasu
Kurz na oczach się osadza
Wyczyść je szmato…

Z rąk wyschniętych lecę ja
Tupot lwa i płacz świata
Zero litości, same żądania
Na kolana szmato, na kolana
Płaczem zmyjesz swoje winy
Na krzyżu cichych słów
Pośród dziecinnych głów
BIADA!!! odkup lud, siebie znów…

Wymierzona kara , zwieszona głowa
Bólu i cierpienia rozkosz znasz
Życie gubisz lub ocalasz
Skrzydła skrwawione masz
Czerwona rosa pokryła las
A srebro straciło swój blask
Wisi matka zapomnienia
A serce jej z kamienia
A serce jej z kamienia…

Nie chciałem by stało się tak
Nie chciałem litować się tak
Śmiertelne iskry zalały dziś świat
Z moich rąk wyleciał ptak
Czarny kruk rozpaczy
Obserwuje teraz świat, patrzy
Niech umarli mówią co się stało
Wolni od zła, które w nich drzemało…

Nigdy wiecej CIEBIE
Usłyszałem cichy krzyk
Teraz i po wszystkie dni
Nigdy, nidgy, nidgy…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...