Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przepraszam siebie
Za to co myślałem
Za wszystko to
Czego nie powiedziałem
Gdy miałem szansę
To ją zmarnowałem
Bo prawdy zaiste
Nigdy nie znałem
Słowa proste z pozoru
Do myśli swych brałem
Lecz ich kontekstu
Nie rozumiałem
Pragnąc tak bardzo
Nazbyt się starałem
Niszcząc to wszystko
Co budowałem
Teraz, po wszystkim
Wreszcie przejrzałem
Co zrobić powinienem
Gdy tego chciałem
Chwilę upragnioną
Niestety przespałem
Nie wiedząc że przyszła
Ciągle czekałem


Słowa tak drogie
W myślach słyszałem
Jednak pierwszy powiedzieć
Odwagi nie miałem
Złudzeniem żyjąc
Że zrozumieć Ci dałem
To o czym wprost
Rozmawiać się bałem
Przepraszam siebie
Że nie poznałem
Gdy przyszedł czas
Ja jak głupi stałem
Będąc tak blisko
Maskę zakładałem
Sobą nie byłem
Siebie tylko grałem
Przez czas tak długi
W obłudzie trwałem
Aż resztki nadziei
W końcu zdeptałem
Nie chcąc tego
Podświadomie wybrałem
Na życie bez Ciebie
Sam się skazałem

Opublikowano

..nie znam sie na poezji:) wiec bedzie to tylko ocena laika.. ktoremu sie spodobalo:)
no bo tak..

..temat, pod ktorym pewnie wiele osob mogloby sie podpisac, kazdemu gdzies po drodze zdarzyla sie podobna rozmowa z samym soba..
..a sposob realizacji.. czyli tzw.forma.. na poczatku troche mnie zrazilo,ze to takie rytmiczne i poucinane ..po drugim przeczytaniu doszlam do wniosku, ze pasuje do tematu.. rozmowy z soba.. kiedy wszystkie rozne mysli cisna sie na raz..

..wiec laik cieszy sie,ze mial przyjemnosc przeczytac i zyczy owocnej pracy.. :)

Opublikowano

hmm.. ja rowniez nie znam się na poezji, opisuję po prostu to co czuje w danej chwili;P, jesli wychodzi z tego coś, co podoba się innym to bardzo mnie to cieszy. dziękuję za ciepłe słowa i pozdrawiam=D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • morze jest wszędzie  nawet w dźwięku słowa może słyszę opcje korsarstwa i chodzenia boso po piasku   miraż na skróconej od trudów jazdy drodze płodzi słony błękit który czuję na szczycie zdobywanego przez smak języka   niebieska tabeta w pokoju dzisiaj wzburzona słychać syreny blisko progów  odgrywają od żeglowania człowieka przywiążcie mnie do krzesła   błękit można wytapetować wszędzie  o ile myślisz pod prąd  tej zbyt zdroworozsądkowej projekcji   
    • @Alicja_Wysocka jesteś najlepsza w te klocki :)
    • @Łukasz Jasiński naiwny i głupi do potęgi to ty. 
    • @Łukasz Jasiński chodzi o pamięć  @Robert Witold Gorzkowski oczywiście w staropolszczyźnie 
    • Jasinizm                  Jasinizm - nowatorska idea filozoficzna zakładająca, że najwyższym czynnikiem panującym w ogromnym epicentrum wszechświata jest po prostu Bóg (może być również zwany: Absolutem i Refleksją i Wizją i Kosmosem i Abstrakcją i Naturą i Sensem i Miłością i Paluszkiem i Najwyższym), który dał ludzkości swobodną wolę w dążeniu ku doskonałości cielesnej i umysłowej i duchowej (człowieczeństwa) poprzez byt na wyjątkowo okrutnym padole ziemskim.           Ze względu na ułomności psychiczne i wewnętrzne i fizyczne cudu - ciała i umysłu i duszy - ludzkość można podzielić na trzy fazy bytowania.           Faza bytu duchowego: jednostki wybitne pod względem moralnym aspirujące do miana przywódców religijnych, również: prorocy i wizjonerzy i posłańcy, cechy: moc boska - zjawiska nadprzyrodzone.           Faza bytu ideowego: jednostki wybitne pod względem intelektualnym aspirujące do miana przywódców politycznych, również: ludzie wolnych i ścisłych zawodów - elita danego narodu, cechy: myślenie teoretyczne - twórcze i praktyczne - badawcze.           Faza bytu materialnego: jednostki walczące o przetrwanie wszelkimi metodami, cel: zapewnienie wygodnego życia rodzinie i przyjaciołom i znajomym, cechy: ateizm i konsumpcjonizm i nepotyzm.           Jasinizm: od mojego nazwiska, mianowicie: Łukasza Wiesława Jana Jasińskiego herbu Topór, moim przodkiem jest niejaki Jakub Krzysztof Ignacy Jasiński herbu Rawicz - generał, poeta, jakobin i mason, oczywiście: odgałęzienie - bezpośrednie, natomiast: ja - jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym, także: logikiem - pedantem.   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2012)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...