Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedyś gdy mnie tęsknota znajdzie
prosząc do tańca i obiecując
za jeden krok wspólny spełnienie marzeń
zamknę się w domu i przygotuję
wspaniałą kolację, zaproszę ogień
świecom też ciepła noc się należy
z głośnika popłynie cichutko melodia
raz jeszcze postaram się dawne przeżyć

dłonią wygonię z albumu kurz
by blaskiem słońca ożyły obrazy
tam przecież są ludzie
lecz przecież od czego mam wyobraźnię

ile Was w myślach tyle kielichów
napełnię winem. toasty wznoście.
na fotografii ktoś tuli dziewczynę
a tam znów razem stoją moście

kolejna strona to chwile z plaży
ktoś podniósł rękę by się wyróżnić
ilu tu ludzi tyle jest marzeń
pani w bikini zagrywa modelkę

odwrócę kartkę, ludzie w mundurach
przystojny facet. o kurcze, to tata
dziadek przy koniu i wujek w górach
szkoda że życie nie dało mi brata

chrzty, śluby i pożegnania
kinematograf rozszalał się w głowie
tu siostra w tańcu smutek wygania
a tam się właśnie urodził człowiek

skończył się świecy życiodajny wosk
i pewnie ktoś chwili zrobił ujecie
szkicując obraz radości lub trosk
ja przecież też będę kiedyś zdjęciem

17.04.2007

Opublikowano

skończył się świecy życiodajny wosk
i pewnie ktoś chwili zrobił ujecie
szkicując obraz radości lub trosk
ja przecież też będę kiedyś zdjęciem

a jeszcze nie jesteś?:):):

ile Was w myślach tyle kielichów
napełnię winem. toasty wznoście.
na fotografii ktoś tuli dziewczynę
a tam znów razem stoją NA moście

podoba mi się takie spojrzenie przez obiektyw zapamiętania.

pozdr ES

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Bóg ingeruje, bo wczesne zgony, dla przykładu, noworodków nie mogą być skutkiem ich wolnego wyboru. Jezus jak chce, tak czyni, a dlaczego to już poza ludzkim pojmowaniem. Wierni sięz tym godzą  - "jeśli taka wola twoja". Jeśli tak to dlaczego myślą, ze nue wie o czyjejś chorobie czy jakimś nieszczęściu i nie kwituje tego ufnie słowami - jeśli taka wola twoja, a mówi bogu, że nie chce być chorym czy martwym, jakby bóg o tym nie wiedział.  
    • @viola arvensis choć poszarpany charakter wiersza ma podkreślać walkę wewnętrzną PL -ki, to jest tutaj duży rozdźwięk między wytęsknionym spokojem, próbą zrzucenia odpowiedzialności za całe zło na bodźce zewnętrzne świata - a nieumiejętnością odnalezienia harmonii w sobie samym i śmiem przypuszczać, że nawet cisza zewnętrzna niewiele przyczyni się do odpoczynku, gdyż problem przebodźcowania bywa  przejawem dysfunkcji naszego własnego filtra, który zgodnie z wolą i rozumem dopuści do rezonansu to, co dla nas dobre, a odrzuci całe śmieciowisko zbędnych sygnałów zewnętrznych, czy toksycznych działań osób jawnie zaburzonych w naszym otoczeniu. Najpierw trzeba zrozumieć siebie, własne potrzeby, dobrze mieć też zakotwiczenie w priorytetach, czy wierze, aby widzieć skąd się przyszło i dokąd idzie, to wyznaczy dalszą ścieżkę a strach  wynika często z właśnie z deficytu imponderabiliów,więc zamiast z nim walczyć jak Don Kichot / PL - ka, należy go wziąć pod lupę i rozbroić,  pozdr.
    • Kto by chciał umierać z powodów miłosnych  jakiś tam odruchów starych i niemodnych romantycznych gestów lirycznych zawodzeń poetyckich tekstów czy ludzkich odrodzeń.   Kiedy dni nam niosą tyle przyjemności tyle wyjść na skróty cielesnych radości słonecznych uniesień czynnych niestałości wybujałych pragnień zielonej wolności.   Nic nie może życia przecież pokrzyżować  przez jakieś problemy co chodzą po głowach  jesteśmy na ziemi by korzystać z życia bierzemy co chcemy i niech śpi asceta.    Ale też nie chcemy samotnych spacerów  chwil długich i cichych trwających w pragnieniu  i nie chcemy kubłów lania zimnej wody wybudzeń na kacu i bolącej głowy.    Jak pogodzić żądze z podskórną tkliwością  jak pogodzić nowe z nierychłą starością  jak nie pachnieć dupkiem życia nie zawodzić trzeba by się było nigdy nie narodzić.    
    • zawsze dziwie się tym którzy mówią że im się nudzi dla mnie nuda to strata czasu to puste słowo   ja zawsze coś czuje coś widzę więc nie umie się nudzić nie mam na nią czasu więc mi nie dokucza
    • I tak też można    Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...