Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nasza historia


Rekomendowane odpowiedzi

Zaczynało się niewinnie,
gdy byliśmy sobie bliscy.
Było razem tak bezpiecznie,
gdy kochałam cię.

Oddawałam tobie wszystko,
byśmy byli tak szczęśliwi.
Ty zepsułeś jednym zdaniem,
że nie kochałeś mnie nigdy.

Teraz szukam sobie miejsca,
szukam innych czułych ramion,
może ktoś da trochę serca,
nie rozczaruje mnie...

Już w pokoju pustych ścian nie szukam cię,
już znam samotności smak, nie boję się.

Wiem, niewarty byłeś łez,
a wylałam ich miliony,
Nie umiałam cię oswoić,
bądź przeze mnie zapomniany.

Znowu mogę chodzić boso,
po pociętych wcześniej zdjęciach,
zgubię każdą wspólną chwilę,
schowam głębiej we wspomnieniach...

Już w pokoju pustych ścian nie szukam cię,
już znam samotności smak, nie boję się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Depresja?  Ty?!  Tutaj?!    Ostrzegam lojalnie: uważaj na to, co mówisz sam do siebie, na to, co mówisz przez sen i na słowa, które wylewają się z ciebie w pijanym amoku ....  .... A to przecież także TY, tylko nie ten ''liryczny,'' z bukietem owoców, śpiący w nocnych tramwajach, piszący życiowe motta na karteczkach w kształcie mewy ...    W duszy...  Wódka ''Dekadent." Zbyt wczesne popołudnie.  Kręcimy się na fotelach z czerwonej skóry i nie dbamy o jutro - od tego są kalendarze.  Tym razem nie mówimy nic, co też jest jakąś formą powiedzenia wszystkiego.    (Chcę pączka. Albo nie, eklerka. O, bardzo ładny żyrandol w azalie pontyjskie. Zamówię, jak wrócę do żywych.)  (...)  Nie, nie dziwią mnie publiczne  namiętności pomiędzy dwudziestopięciolatkami i sześćdziesięcioletnimi kobietami po dwóch rozwodach i ze znamionami na 'jeszcze względnie dobrym' ciele.  Nie gapię się na takie sceny jak głupie cielę - myślę jedynie: ona nie wytwarza już jajeczka, a on chce pewnie taką, która wie, w którym momencie rozłożyć nogi i nie oczekuje kwiatów.  Później ona umrze, a on ożeni się z koleżanką z roku, ale nawet czekając na poród pierworodnego będzie pamiętał plamy wątrobowe na jej obwisłych piersiach i niedepilowane 'okolice bikini' Czy to daleko, czy gdzieś w okolicy, żeby można było dojść do wniosku, że życie chce być przeżyte tak, jak chcemy? Można na mapie zaznaczyć Boga, można - pracę w burdelu lub korporacji (to ostatecznie prawie  to samo).  Można - wrzeszczeć z nadmiaru życia i płakać, że każda minuta to jedna grudka ziemi bliżej do tych 'dwóch metrów, pod którymi nas zakopią.'  Tak to ujął dzisiaj ksiądz, na sumie dla dzieci.  Wyszłam z kościoła roztrzęsiona.  W momencie wywietrzał mój liryczny Dior, zaczęłam też myśleć o spłacie kredytu za torebkę Miu Miu - Miau Miau.  Bóg wykopał już pierwszą łopatę ... Na poziomie morza.  
    • @Ajar41 na Gran Canarii paradują kobiety nago po plaży, to nie szokuje, jest taki tam klimat:) faceci też chodzą nago, to jest bardzo fajne.
    • @E.T. Dobre.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam!
    • @Somalija Tu jak zawsze coś dobrego i zmysłowego.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam!
    • @marekg Super.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...