Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wrócił dziś do nas!-Nasz Papież!-Jak anioł owy!"skrzydlaty"
z oparem mgły,w tej"aureoli"na ziemię w barwie z tejże tęczy,
z tą grą świateł z ducha krąży oku zjawiskiem jest z nami obecny,
któż to mógł być?-z okna obrazu-piękna widoku w powietrzu szybujący.

Nasz anioł stróż,co wypływał łodzią Boga,na głębokie toń wody
przyszedł dziś do nas,za światów!By odwiedzić swój dom ukochany
módlmy się!Tak jak on!-łowił serca w sieci z duszy ludzkie dla prawdy,
nasz rybak z pracy czystego serca,tak przez ludzi światu to podziwiany.

Nasz Ojciec święty!-Bóg Cię powołał-do siebie,w te z bólu dzwony,
za życia świętymi kroczyłeś drogami cały,dla sercu Bogu Maryi oddany
Totus Tuus...Cały Twój!-Daj mi Swoje serce Maryjo!Powtarzałeś w słowy,
a myśmy płakali i płaczemy!-Za Tobą,dla kropli Twojego z potu jesteś wolny.

Teraz patrzysz na nas z nieba miłości!Największy z Polaków płakałeś Ojczyzny,
my Ciebie pamiętamy i pamiętać będziemy!-Bo wszystko Tobie to zawdzięczamy
Wszak!Ty nigdy dla nas z ducha zniczem,nie zagaśniesz!W naszym słowie z modlitwy,
świat cały płakał,za Tobą,w te łzy słonej kropli rozlanymi rzekami morza-wody w oceany.

Tak zakończyła się Twoja długa Pielgrzymie wędrówka życia Twoja-Ojcze Święty,
dziś stoisz obok Chrystusa Zbawiciela-oraz Matki Bożej w niebiańskie-tam raju trony,
w domu Ojca Twego,po prawicy!-O Apostole i pasterzu niestrudzony!Nasz Ojcze Święty,
tyle wyniosłeś na ołtarze świętych!-Teraz Ciebie wyniosą!W poczet grona świętych to ołtarzy.

A wiatr porywisty idący z ducha mocy Tchnięty jakby!To-z"Twojej z ręki"!Przewracał-sam karty z księgi
niezwykłym dla oczu wszystkim cudnym zjawiskiem zamknął,na koniec-złotem pisane w litery-Pismo Święte
zebrane narodów głowy wszelkie się zjechały,by oddać Ci w ostatniej drodze cześć Twojej pamięci-w te miliony,
uściski ręki i pocałunki Judaszowe były,dla pokazu?świata areny,a słowa przysięgi zostały wszem złamane?dla wojny.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jesteśmy chwilą W chwili Przez chwilę ... Mamy w sobie byka Miewamy - motyla   Potrafimy śmiać się, kląć, żałować Przez lata pamiętać czyjeś puste słowa A prawda jest taka, że nie warto:  cokolwiek rozdadzą - taką też graj kartą   Każda nowa chwila to świat całkiem nowy Stworzony naprędce Świeży, kruchy, prosto z twojej (?) głowy   Dziś chmury są lżejsze. Nie ma samolotów Kawiarnie - mądrzejsze - nie ma tylu trzpiotów szukających przygód,  wieszczów i potworów Wszyscy siedzą w domach: sercowych komorach   Moja - tętni mocno Ukrywanym życiem. Miłość-bycie-rozkosz-nie ... Raz. Na całe życie.  
    • Możesz przekomarzać się z czasem, możesz go zwalczać, możesz pilnować, by nic mu z siebie nie dać.  Żadnych kompromisów.  Bywa, że stracony zakrada się bezsenną nocą by sprawdzić, czy jesteś dostatecznie oblany zimnym potem. Masz dreszcze - myśląc o cherubinach przybywających punktualnie o 'godzinie śmierci naszej amen'?  Nic cię nie uspokaja. Ja też czasem nie myślę prozą.   Utknęłam w pętli czasu gdzieś, na ławce oblanej ciepłym wrześniowym słońcem.  Myśląc o niczym. O tym, że zawsze tak samo ... rozmyślam o niczym. Z nadzieją, że to się nie zmieni. Nawet, gdy zmienię ławkę. I cały park.   Mijają mnie ludzie niosący ze sobą różnorodność - jak nosi się torby i apaszki.  Czym się różnią? Dwukropek.  Przeżyli już wszystkie możliwe śmierci.  Rozważają wysokość kary piekieł za niepopłacone rachunki, soboty bez wyjazdów czy ewentualność rozwodu.  Są świeże połogi I sytość po "ostatniej" wizycie u kochanki.  Są także aberracje, apostazje i inne przejawy elokwencji rodem że słownika wyrazów niemalże obcych.  Czytasz coś teraz, czy tylko gejmingujesz?    Ulice służą do zwiedzania.  Nawet jeśli chodzi się tą samą do pracy przez 40 lat.  Kupuję sobie tort. Zapalam jedną świeczkę. Marzę wdychając Nowy Świat.  Przecieram szyby oczu.  Nikt nie podziela mojego zdumienia: Jesteśmy. Nieważne kim, nieważne, po co.  Przytulamy się - niezdarnie czując COŚ. Do końca życia pozostało jeszcze ...   To nie ten peron. Wracam do siebie. Starannie przygotowuję samotność do snu: gorący prysznic, szklanka whisky i łyżka dziegciu.  Rozczarowaniem ścielę łóżko: miał być szampan, upadek, po nim wzlot  i ''ten ktoś,'' ... a jest tylko fantom ze wstrzymanym oddechem.   
    • Umówić się na randkę z losem pod sękatym baobabem przeznaczenia i zerwać zakazany owoc... Natchnienie? 
    • @Konrad Koper   Dobre.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Poezja to życie Chciała, poszła, skoro musi..   Sens ładnie zachowany, na order serca zasłużyłeś :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...