Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pijmy więc donośnie
jeszcze raz potem nic
do góry serca wznoście
aż po blady świt

niech tam smutki pamiętają
my będziemy życ
pijmy więc radośnie
póki mamy tak z kim pic

a że nam wciąż polewają
mokrych gardeł głośna pieśń
póki z knajpy nie wyrzucają
będziemy tak u nich tkwic

choc się stołki przewracają
i wkołogłowie nie daje życ
my będziemy zapamiętale
krzyczec -barman dolej mi!!!

Opublikowano

Rytmem, rytmem trzeba tekst potraktowac, np.:

pijmy więc donośnie
jeszcze raz a potem nic
i do góry dłonie wznoście (serca nie)
pijmy aż po blady świt

niech nam smutki pamiętają
my będziemy dalej życ
pijmy dalej tak radośnie
póki mamy tak z kim pic

a że wciąż nam polewają
mokrych gardeł głośna pieśń
póki z knajpy nie wyrzucą
(tutaj coś zupełnie innego!!!)

choc się stołki przewracają
i wkołogłowie nie daje życ - (życ już było!!!)
my będziemy dalej dalej
krzyczec -barman dolej mi!!! nie może byc "mi" jak kontekst jest "nam"

Opublikowano

znowu!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zanosi się na trzydniówkę:):)
M. Krzywak ma rację co do kierunku
takie teksty są bardzo trudne (wbrew pewnym pozorom)
wymagają wg mnie nienagannej techniki i dyscypliny
ja bym jeszcze popracował z tekstem

Opublikowano

pijmy więc radośnie
raz wraz potem nic
w górę serca wznoście
niech poleje świt

przegonimy smutki
nie będą z nas kpić
pijmy więc ku wiośnie
lepiej wtedy żyć

wciąż nam polewają
mokrych gardeł pieśń
z knajpy nie wyrzucą
będziem tak tu tkwić

stołki przewrócone
głowa krąży ci
krzyczmy jak najęci
barman dolej mi!!!

czy to na spotkanie majowe? jak tak to się piszę na topienie smutków....
pozdry ES

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I ma te, i bok led na handel kobietami.  
    • @Berenika97 wiersz jest absolutnie przepiękny i jednocześnie tak głęboko poruszający !   to, w jaki sposób potrafiłaś ubrać w słowa ból, samotność i dojrzewanie w chłodzie, jest mistrzowskie.   obrazy, których używasz, są niezapomniane.   wyrażenie "sny wędrowały boso po zimnej podłodze" trafiło prosto w serce - to jest czysta poezja !   podziwiam Cię za wspaniałą puentę: "Nauczyłaś się wszystkiego od końca".   to zdanie zamyka cały wiersz w sposób perfekcyjny, pozostawiając czytelnika w zadumie.       Nika. pięknie napisane.      
    • @Berenika97 Ten wiersz to połączenie minimalizmu, psychologii i delikatnej metaforyki. Bez ckliwości ale z wielkim ładunkiem empatii  dotyka rzeczy bolesnych, ale nie popada w tani sentymentalizm, przedstawiając obraz traumy i emocjonalnego deficytu.
    • @Migrena Ten wiersz jest jak precyzyjny sejsmograf. Nie rejestruje tylko drżenia ziemi, ale drżenie samego Bytu – to pierwsze "pęknięcie w nieskończoności", z którego narodziła się świadomość. Uchwyciłeś w słowach coś, co zwykle skrywa się w milczeniu - ten fundamentalny paradoks człowieka. Jesteśmy "niedorobionymi aniołami", "boskim szkicem", który nosi w sobie "odcisk palca Stwórcy", a jednocześnie "buntem dziecka, które zgubiło drogę do domu" i wciąż ściska w kieszeni klucz, nie pamiętając drzwi. To tekst, w którym się jest – w tej przestrzeni "między światłem a ciemnością", gdzie Bóg milczy "z miłości większej od odpowiedzi", dając nam przestrzeń do budzenia się. Twoje słowa ważą. Mają w sobie gęstość "gliny, która pamięta palce" i lekkość "oddechu, który nie pamięta początku". Nie potrafię inaczej skomentować, tylko iść śladami po Twojej wizji.  To jest tekst o wielkiej odwadze i jeszcze większej precyzji. Świetny! Przepiękny klip   Dlatego właśnie gdybyś nie istniała, Spróbowałbym wymyślić miłość. Tak jak malarz, który własną dłonią Kreśli barwy dnia, I nad swym dziełem nie może wyjść z zachwytu. Tekst pochodzi z

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Może dlatego Bóg, po stworzeniu mężczyzny, uznał, że stać Go na więcej. I wtedy stworzył kobietę. :)
    • czy czytając wiersz wypada płakać  a jeśli  tak to jak  te chwilę nazwać   przeżyciem czy burzą a może to kara  za to że poeta  nie płakał   bo bał się że jego  łzy sens stłumią  rozmażą a to  może zaboleć   czy czytając wiersz wypada łzy ronić czy może lepiej zaklaskać
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...