Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Włosy rzednieją
kroki od drzewa do drzewa
dwa stąpnięcia?
trzy?

Przyszedł pan plan
kazał sprzedać
co zostało
szum?

Mech wycisza ruchy
tęsknota prowadzi dialog
step – na nim samotne
upadło!

Jestem
bratem piły
kuzynem siekiery
siostrą pustyni
dzieckiem wiatru
był las

Adam Sosna (2006.11.01)

Opublikowano

Jeszcze nikogo nie było, to mam puste pole, zatem +++ plus wagony jeszcze. Trochę zniechęciła mnie 4 strofa, szczególnie ten nacisk na "jestem". Ale ostatni wers wytrąca zupelnie z obranej czytelniczej drogi - i z tego "niepodaoba" zmieniło się w najciekawszy fragment wiersza.
Trzeba czytac, ja jeszcze będe.
Pozdrawiam.

Opublikowano

"przyszedł pan plan" już odkrywa karty wiersza
później już tylko przewidywalna nuda

nie podoba mi się wyliczanka w ostatniej strofie

jest pomysł na wiersz, ale szkoda, że nie wytworzył się w momencie w którym się o tym bębni w telewizji i problem jest na językach, czyli jakoby pisane pod publiczkę, a gdzie własne aspiracje

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



przyznam, że nie bardzo rozumiem zarzut "jakoby pisane pod publiczkę"
pod wierszem jest data
przypuszczam, że myśl pobiegła ku "ekologicznemu" zamieszaniu koło Rospudy
nie!
proszę zwrócić uwagę na podpis - las jest stałym elementem moich zainteresowań
muszę jeszcze raz obejrzeć tę "nieaktualnostkę"
po kątem początkowych uwag ("przyszedł pan plan" już odkrywa karty wiersza
później już tylko przewidywalna nuda
nie podoba mi się wyliczanka w ostatniej strofie)
re-po
Opublikowano

trochę zająłem się "zwyczajną" prozą zaniedbaną nieco ostatnio na rzecz poezji

przecież w prozie i w poezji jest ten sam bohater - słowo

w poezji bardziej może "pieszczone"

stąd może wrażenie (tylko) ignorowania

jeśli możesz napisz

dlaczego prozę uważa się za "zwykłą"

a poezję za "niezwykłą"?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zrobiły we mnie swoje  niedługo czekać  aż zerwę się im  jak ze smyczy         
    • @Maciek.JBardzo dziękuję za cenną uwagę.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja czytałem głośno: Na zatwardzenie niech pan coś mida! Z przyjemnością uzupełniam wpis o Twoją Maćku wersję. Mniej może ona rozkazowa, ale akcent jest tam gdzie trzeba. Pozdrawiam serdecznie.
    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary - stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości internetowej.             A redukcja mówionego, pisanego i śpiewnego języka wciąż postępuje, zapanowało skrzętne liczenie używanych słów, oszczędne szafowanie ich różnorodnością - jęła obowiązywać  łaptologia.             Tekst musi być skonstruowany bez językowej biżuterii - metafory, porównania i innych artystycznych ozdobników - one poszły paszoł won i modne jest podawanie na tacy byle czego - bylejakości, a nieobecność spekulacji, domysłów i niedomówień - czy też jakichkolwiek myślowych procesów - odarły poezję, prozę i prozę poetycką - klasyczną mowę wiązaną z dotychczasowego sensu.            Ludzie, którzy nie potrafią ułożyć byle zdania - zaczęli stosować relatywną logikę i w sposób gładki zmieniają to - co popadnie, a czego nie mogą - obśmiewają i wymyślili nowy sens wypowiadanych słów - odtąd styl nie może już być kwiecisty, arabeskowy i kwitnący - taki od razu wędruje pod ostrze gilotyny.             Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...