Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rwące rzeki i piaski myślami szargane.
Koszmar w swej koronie, strach na swoim dworze.
Szklane stuki i lęki dreszczem zasypanym.
Modlitwami o pomoc, jeżącym się włosem.

Długie cienie wędrują parkanami trwogi,
Zgrzytają swymi kłami, krusząc bohaterstwo.
Uśmiecha się szyderczo upiór wielooki,
Bo popełni za chwilę królewskie morderstwo.

W zamczysku na tronie siedzi czarna dama.
Suknia z pajęczyny, welon koronkowy.
Wchodzę wprost do środka, padam na kolana,

Zdruzgotany z lękiem i zatkany owym.
I próbuję wydobyć myśl mijam ze zdaniem,
Wydobywam w końcu. Kocham cię kochanie.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...