Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Płaczę, ale łzy nie lecą!
Chodzę, ale nogi nie chcą,
Siedzę, ale wstałbym chętnie,
Krzyknę, ale głowa pęknie!

Blady jestem, słowa gasną!
Łóżko gra w przestrzeni ciasną
Wciąż muzykę dla mych myśli,
Los i tak nic nie wymyśli!

Wstaję, ale nerwy szarpią!
Widzę, ale oczy kłamią,
Wołam, ale krtań zawodzi,
Słucham, ale dźwięk mi szkodzi!

Głodny jestem, niech to krew!
Stawy chrupią w rytmie mew
Mknących zwarcie i przed siebie,
Marzę wciąż by poczuć ciebie!

Śpiewam, ale brak mi tchu!
Szukam, ale nie ma tu,
Marzę, ale to za mało
Proszę, ale mi nie dano...

Opublikowano

Podoba mi się. Zwłaszcza frag.
"Widzę, ale oczy kłamią,
Wołam, ale krtań zawodzi,
Słucham, ale dźwięk mi szkodzi!"
Cały wiersz przywodzi mi na myśl potęcjał i świadomość bezsilności.Pierwsze skojarzenie było dość przyziemne.Opis syndromu dnia drugiego, czyli kaca.

Opublikowano

Zgadza się, chodzi głównie o ogromny potencjał i zarazem poczucie niemocy. Gratuluję - strzał w 10-tkę!
Często tak jest, że znamy receptę na własne szczęście w życiu, jednak nie możemy jej zrealizować, gdyż oporem stoją pewne schematy kulturowe, których przeskoczyć nie zdołamy. Wiersz DEDYKUJĘ wszystkim tym ludziom, którzy z takim problemem w życiu się spotkali. Pozdrawiam.Taki Dzień.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Stracony – ależ dzielę się odczuciami w moich miniaturach, które przeważnie opisują małe epifanie (te "jaskrawe" to rzeczywiście coś więcej, bo całe otoczenie nabiera innego wymiaru, a człowiek się wtapia, jak piszesz). Porozmawiajmy na jakimś przykładzie z przyszłych publikacji

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Też trzymam @aniat. za słowo. Pozdr.
    • Nie ma ograniczeń:  w każdym wieku, stuleciu  możesz się huśtać i kręcić,  Koniki i karuzele Na trampolinie tygodnie A głowa - na ukulelach   Nie ma, że ''nie wypada'' Chcą tego wszystkie twoje  zranienia, sińce i blizny Porzuć to, co nie daje ci śpiewać nie płać sumieniu grzywny Ludzie odziani w starość Kochają biadać i zrzędzić Do niczego się ponoć nie nadają,  bo już nie wstają na ósmą  i nie generują pieniędzy   Mam lat niespełna dwieście Marszem przez miasta, tunele Nie poszczę w żaden piątek I nie wiem o sobie - zbyt wiele   Haniebna jest ponoć samotność,  bo serce śpi niewygodnie,  a myśli - rzadko gotują:  kuchnia jest ciemno-przechodnia   Zostań dziś u mnie na noc   Pobądźmy chwilę bezdomni!  Świat nam wynajmie powietrze  i lustra - w cudzych oknach  A o starości - zapomnij.  Jutro jest.  W nas?   Zawsze wiosna ...  
    • Płakałam, ponieważ zeszłej nocy wiersze odmówiły mi posłuszeństwa. Uczyłam się algebry: odejmowanie, mnożenie i dzielenie... sumienia.  Grafomania?  No to w nawiązaniu ...  Najbardziej lubię spędzać przedpołudnia w niebieskich pokojach. W tym samym czasie tysiące ludzi nadają faksem informacje o astronomicznych układach cyfr,  o kartotekach zbrodni, które (wedle przeczuć) dopiero mogą być popełnione,  o egzotyce żywności utwardzanej palmowym tłuszczem. Czuję się wtedy zupełnie nie ... potrzebna.   Napisałam do NASA z prośbą o kamień, kosmiczny opal. Odpisali, że znacznie lepiej będzie i dla mnie i dla reszty ludzkości jeśli zajmę się kwestią grawitacyjności pewnej skamienieliny, którą już posiadam.  Odpisałam im, że to niemożliwe:  kardiolog od dawna trzyma ten głaz u siebie w gablotce.
    • @Moondog Oj no trudno, trza przeboleć i już :) Pzdr. M. 
    • Miej życiu coś więcej do powiedzenia niż tylko: "Jestem."   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...