Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kluseczki, z owieczki zraz dwa razy proszę!
Pod zastaw za talerz kaucja jest dwa grosze,
Za sztućce po groszu od sztuki wymagam.
Zwrot naczyń wymytych w okienku gdzie flaga
Z napisem "kontrola czystości" wystaje.
Gdy brud urząd stwierdzi kaucji nie oddaje.

Prócz tego z przykrością Państwa informuję,
Iż limit czasowy tu obowiązuje.
Na zupę pięć minut, na drugie pięć dłużej.
Wyjątkiem jest pieczeń z lewej nogi kurzej,
Ją można wziąć w rękę więc siedzieć nie trzeba.
W drugą kuchnia gratis da Ci pajdę chleba.

Opublikowano

poezja nie - refleksyjna
nie jest złą poezją
choc paradokslanie
org do takiego postrzegania stara się
przywyczaić - i są to jaja
ale wiem na czym polega ten paradoks

ale do rzeczy:
wierszyk zgrabny i zabawny
ale proszę się zdecydować:
albo kaucja albo zastaw

pozdrawiam


ps., czasami rytm się łamie - po pierwszych czeterech wersach, które sa dobre
konsekwentnie Autor zamyka wers w dwunastu sylabach, więc niech i konsekwentnie (wedle własnego wyboru) średniówkę wsadza po szóstym i będzie cacy.

pzd

pps., no i "kontrola czystości" kursywą
i interpunkcja także woła o konsekwencję

pz

Opublikowano

Witam Pana wesołego grabarza!

A propos interpunkcji - faktycznie niekonsekwentnie się zachowałem, więc swój błąd poprawię.
Natomiast jeśli chodzi o średniówkę - wszystkie wersy można swobodnie podzielić na pół i w każdym to "pół" następować bedzie po szóstej sylabie. Gdybym złożył wersy jeszcze bardziej regularnie, wydaje mi się, że byłbym przesadził.

Pozdrawiam

Michał Kowal

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




no nie do końca Panie Michale, bo średniówka to nie li tylko konsekwentna przerwa w każdym wersie zawsze po tej samej sylabie, bo jakby zadać sobie pytanie po co w ogóle bawić się w średniówkę i tę samą ilość sylab w wersie, to odpowiedź byłaby bardzo prosta: żeby było rytmicznie ergo, żeby się to zwyczajnie dobrze czytało, a skoro tak - to treść też musi się dobrze "mieścić" w założeniach technicznych (czyli powinien Pan mieć w pierwszych cześciu sylabach mieć tonację wznoszącą w kolejnych sześciu opadającą - wiem, że brzmi to smiesznie, ale o to wszak chodzi)

i stąd to załamania rytmu:

Z napisem „kontrola czystości” wystaje

ale tak jak mówię - to już jest detal
po prostu kończy się na kontroli i źle to brzmi

także od strony technicznej jest zupełnie w porządku, prócz tego wersiku
(przyznam się, że nie liczyłem wcześniej - mój błąd - bo to tylko o to miejsce chodzi)

poszedłem z przyzwyczajenia na wyczucie, więc tak jak mówię: średniówka jest rzeczywiście konsekwentnie, ale rytm tam siada (kosmetyka;))

pzd!

ps., jak pisałem wcześniej "Pod zastaw za talerz kaucja jest dwa grosze" - to jest zdanie nielogiczne, bo pieniędzy nie można zastawić (a kaucja może być tylko pieniężna) - zastawiamy coś, gdy owych nie posiadamy :)


pzd X 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Jaka droga do Boga, z Bogiem do siebie. Czy czlowiek potrafi ocenić, wybrać. Jak wyglądałby świat gdyby nie było tego lotu. Jedno jest pewne, byłby inny...   Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia   
    • @Natuskaa Czy łatwo jest odróżnić zwyczajne spotkanie, od tego na które przygotowujemy się przez pół życia, albo i całe? Można. Bo te, na które się przygotowujemy, nigdy nie wyglądają tak, jakbyśmy chcieli, a te drugie często wprost przeciwnie.   Świetny tekst. Szczególnie podobał mi się fragment z listonoszem. 10/10
    • @Leszczym Dziękuję.@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję również :D 
    • @Stracony Bardzo mi się podoba to spostrzeżenie i jest bardzo prawdziwe, życiowe w sposób nawet dalej idący niż to się powszechnie uważa :))
    • Czy łatwo jest odróżnić zwyczajne spotkanie, od tego na które przygotowujemy się przez pół życia, albo i całe? To, na które zbieramy doświadczenia, jak wiano pod związek z jakim przyjdzie nam się mierzyć. Czy obie umówione strony taplają się w podobnych zajęciach, zanim nie otrzymają stopnia mistrzowskiego i nie wpadną na siebie w sposób całkowicie niewytłumaczalny? Dla tych którzy przeżyli coś takiego odpowiedź jest prosta. Tutaj nie ma pomyłek. Nie było możliwości ucieczki i z tą myślą się pozostaje...   Siedzę i zastanawiam się nad tym, co z tego wynikło? Z lat złego, z lat dobrego, z lat potem, z lat przedtem... bo wchodząc w kolejny zakręt, wiem, że potrzebuje kogoś nowego, choć jeszcze nie wiem, kto to będzie. Z kim jeszcze jestem umówiona? Kto jeszcze jest mi coś winien, a komu być może ja coś powinnam wynagrodzić... ?   Wielkie koło się okręca, niektórzy śmią twierdzić, że można się naraz rozstać ze wszystkimi możliwościami i ludźmi . Spłacić tego i owego i nie zaciągnąć żadnych nowych zobowiązań. Na raz – czy to możliwe? Że już nikt o nic nie ma prawa się upomnieć? Że można odciąć pępowinę świata nie rozmnażając się? Nie rozmawiając z kimś? Rozmawiając z kimś za często, zbyt nachalnie... Nie przenosząc wiadomości... jak mucha, albo pszczoła z miejsca na miejsce.   Kto roztrzaska swoje koło zdarzeń i w spokoju usiądzie po środku własnego "em" czekając na śmierć fizyczną? Nawet w oczekiwaniu można sobie powiązać ręce albo nogi. Zawsze przecież do drzwi może zadzwonić listonosz. Jak odbierzesz polecony - to masz nowe zadanie, a jak nie odbierzesz - to może sam będziesz miał możliwość zostać listonoszem... wszak poczuć deszcz, kły wszelkich psów domowych i ludzkie „przyjęcia” na własnej skórze to jest dobra nauczka, za niedocenienie czyjegoś wysiłku. Może dlatego moja babcia zawsze częstowała listonosza talerzem zupy... zupa to też jakaś forma spłaty.   Siedzę nad tekstem, nie moim tekstem... coś mnie przerosło, coś mi wyrosło, coś wyhodowałam nie spodziewając się tego. Płaczę nad tekstem... Czy to dobrze? Podobno łzy szczęścia zawsze są dobre.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...