Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Te "pięty aż do szyi", zupełnie jak z tym kotem - "utnę mu ogon przy samej szyi". Pozdro.
    • @andreas 36 to ładny numerek. Cel uświęca środki.
    • To jest raczej tzw. lim, bo limeryk powinien kończyć się nazwą geograficzną. Mnie, w każdym razie , przypadł do gustu. Pozdro.
    • 31.Etola?   prawiła żona mężowi z Woli o wyliniałej mocno etoli damskich ciuszków nie znał wcale w zamian kupił jej korale a ten rowerek dał młodej Joli   32.Nie lubi przesady   lubią kobiety dżokeja z Woli choć zakochuje się w nich powoli a gdy któraś wpadnie w ruję to się migiem odkochuje cwałem galopem lub jak kto woli   33.Magazynier części samochodowych   magazynierem jest karzeł z Wólki regały  jednak nie miniaturki do aut części więc układa niziuteńko trudna rada choć ma samochód z najwyższej półki   34.Cudowne lekarstwo   farmaceutce nudzi się w Wólce już się podróże marzą bidulce gdy dziecina bardzo miła świat jej cały zastąpiła to ma go w domu w jednej pigułce   35.Dydaktyka   gdy zaśpiewali na Mokotowie pouczającą piosnkę Skaldowie „ni mom chęci do roboty” to w ratuszu czuć aż poty tak się do pracy wzięli rajcowie   36.Cel uświęca środki (czystości?)   prosił ksiądz Jadźkę na Białołęce weź płyn i proszki zrób błysk w łazience gdy pochylisz się ku wannie ja pomogę choć w sutannie i nawet wszystkie środki uświęcę
    • Nie przyszedłem cię pocieszyć i nie przyszedłem ci współczuć Nie przyszedłem cię karcić i nie przyszedłem by składać ci propozycje Znajduję się między piętrami:  1. i 7. Podróżuję między nimi windą zwaną pustkowie Pustkowie gdzie bezgrawitacyjna przestrzeń rozrzuca drobiny piasku pomiędzy piętrami pośrednimi by w końcu wystrzelić ją w twoim kierunku i zapełnić twój.. niczego niespodziewający się umysł pytaniami, na które nie masz odpowiedzi Jestem więc Twoją zmorą nocną i jednocześnie twoim ostatnim tchnieniem Mój pusty uśmiech powie ci wszystko lecz nie powie ci nic To ja zakończę Twój sen: nieważne czy będę ci spędzał sen z powiek czy nie zaśniesz wobec ogromu swojej nieświadomości Paradoksalne, prawda? Bezsenna nieświadomość. Taka droga, taki ten koszmar braku decyzji by się odciąć Będzie ci towarzyszył do ostatnej chwili, a ja zapadnę w twoją pamięć jako ten, który ma nad tobą absolutną władzę Ja, Abaddon, skądinąd znany, jako Apollyon, moję piękno jest ponad gwiazdy, a moja siła ponad sklepienie Tu gdzie jestem, jestem tym, kim jestem. Jestem, który jestem. Ty, póki masz czas, rób co chcesz, póki jeszcze chcesz i możesz chcieć.    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...