Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Powstanie


Rekomendowane odpowiedzi

Upartość brzęczenia osy
Przerywana jej stukotem o szybę
Budzi mnie nie daje spać
Z pomarszczoną twarzą
Przyklapniętą powieką
Jeszcze pod nią śni się sen
O sobie i takiej jednej

Trzymam w ręku i palę
Papieros od papierosa
Z popiołem strzącham
Wczorajszy dzień
Biorę poranna gazetę
Odsuwam firankę
Pac

Na zewnątrz gdzie sto nagich kropel
Płynie po parapecie
Wiśniowy zapach tłumi się z dźwiękiem
U mnie próżnia skwierczy z jarzeniówką
Siedzę wpół obłąkany
Liczę coś na palcach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...