Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

trucizna na śniadanie


Rekomendowane odpowiedzi

przychodząc ostatni raz
zostałeś na upojną noc
gdy zasnołeś ja
ja poszłam zmyć z siebie cały brud

rano z nienawiścią w oczach
bez skrupułów podałam Ci
trucizne na śniadanie

popijając kokaine coca-colą
patrzyłam jak konasz

skrupulatnie segregowałam wspomienia
z uśmiechem paliłam
wszystkie twe zdjęcia

smak miętowych papierosów
uwydatniał cały obrządek

Audrey Hepburn dojrzała
nas gdzieś z obrazka
i śmiała z mojej nienawiści

zapach twej skóry
zniawidziłam jeszcze bardziej

drapiąc do krwi
wszystkie twoje zmysły
czułam ulge

bo wiem...
że już nigdy nikogo nie skrzywdzisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...