Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bez kawałków dumy nie jest łatwo
, wkradać się do świadomości
, oblanej czułym dotykiem.
Przeczuwało się , może widziało
, dotykało , lecz mi ciągle było mało
, za mało na bycie kimś więcej niż marnym pyłkiem.
Nieupamiętniony na receptach
, nie wyjęty z bukowego kredensu
, staje się powoli ludzką istotą bez wyrazu.
Owszem pamiętam , mówiłem to
, gdy imbirowe zmierzchy zmrużały powieki.

Po upornej wiośnie schematów
, budzi się dylemat ze śpiączki :
"Istnieć czy nie Istnieć" ?
Zostawie to innym... ja mówię
, bez wpływu wyżej instancji:
"Przejmijmy się przyszłym pokoleniem"
, które salwy wypuści ku przestrodze.
A może wyczarują z cylindra
, syrop na kwaśne awantury
, plastry na stratosfery pełne rozkoszy
i pastylki na bogobojną pamięć.

Ah ta mijająca egzystencja...
zmusza do satysfakcji , której brakuje każdemu
, czy rajskiemu niemowlęciu
, czy wędrowcy co nigdy nie doszedł do peronu
o nazwie "Szczęście"
Urwaną kokardą trafiam w kawałek zadumy
, a ona jak stado opieszałych wygnańców z ziemi Obiecanej
, którzy nie pytają nawet o rozłąke
, pełną gerberowych pokładów pamięci.

Skrada się coś pod mosty
, nie czuć przybżeżnych chórów
, ani dziecięcej surdynacji.
Jak zwinny nabój , który nie trafia do sedna
, zachowuje się ja i pomykam
, za ręke ze spójną percepcją.
A gdy mnie brakuje
, to tylko estetyczne powietrze odpoczywa
, bo umalowane światło z kilku pędzli malarskich
,nie kładzie cech na współczesny realizm.

Nawet tęczowa aura nie świeci na kształt człowieczy
, bo kożuch z jaskrawym guzikiem założyła .
A guzik , jak guzik , nie wie co jest grane
, może przedostatnie słowa na chwalebne pożegnanie ?.
Coś chlupiącego kiwa zachodzącą nad głową aureole
, w strone upadłości Pańskiej i wlecze się
, za cierniową koroną
, przykrywając niepodobne wyrzeczenia.
Ale co tam , to tylko cuda.
To Ciche Cuda , co wracają do niepokalanej przystani
, porośniętej we wszelkie idealnosci nadstwórcze.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko staruszka, która się garbi albo na laskach mocno się trzyma, wypatrzy ciebie — głodny gołąbku, który przyszłości większej już nie masz. Natrętne stadko rozrzuci kwestę, w garnuszku przecież zabrakło wody... Gdy się podziała gdzieś atencjuszka w ludzkim skupisku, dawnej ślebody.          
    • liryczniejemy pomiędzy sklepowymi alejkami promieniami słońca a kroplami ulewnego deszczu   liryczniejemy przedwiośniem w ogrodach Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej   przed zimą pod kocem w mimozy liryczniejemy   bo nasze dni to wersy do poskładania w poemat epicki jak Mahabharata i bezczelnie czuły         strofami mija nam czas gdy tak sobie liryczniejemy   bo słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiersz)   gdy słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiesz)        
    • Interpunkcyjnie także pięknie. Pzdr :-)
    • Noszę koronę niewidzialną, przeźroczystą I własnymi drogami chodzę miłościwie, Odkąd w swym sercu mnie koronowałeś tkliwie Swoją miłością pół płomienną i pół czystą; I jak blisko może przejść przebrana królowa, Przez targowisko między nędzarzy tłumem, Płacząc ze współczucia, lecz skrywając dumę, Ja swoją chwałę wśród lęku zazdrości chowam. Ma korona ukrytą słodyczą zostanie Ranek i wieczór modlitwą chronioną wiernie, A kiedy przyjdziesz, by mi koronę odebrać, Nie będę płakać, prosić słowami ni żebrać, Lecz uklęknę przed tobą, mój królu i panie I na zawsze przebiję moje czoło cierniem.   I Sara: I wear a crown invisible and clear, And go my lifted royal way apart Since you have crowned me softly in your heart With love that is half ardent, half austere; And as a queen disguised might pass anear The bitter crowd that barters in a mart, Veiling her pride while tears of pity start, I hide my glory thru a jealous fear. My crown shall stay a sweet and secret thing Kept pure with prayer at evensong and morn, And when you come to take it from my head, I shall not weep, nor will a word be said, But I shall kneel before you, oh my king, And bind my brow forever with a thorn.
    • @Annna2Muzyka jak balsam, pasuje do wiersza, a wiersz do niej :) Nawet skowronka w trelach słyszę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...