Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Coś mi tak smętnie gra w duszy,
Coś grzebie w głowie zamęczonej,
Wspomnienia skleroza suszy
– Echa pamięci zgubionej.

Czasem, gdy jeszcze fantazja
Promienie tęczy zapala,
Biczem swym eutanazja
Myśli strzeliste wypala.

Nim jeszcze chwycę za kartkę,
Nim ołóweczek poszukam,
Niepamięć zamyka kratkę
I sam nie wiem, czego szukam.

Tak rozżalony spoglądam
W kąty pamięci porwanej,
Spalone plamy oglądam,
– Coś krzyczą w mowie nieznanej.

I tylko ciężko na duszy,
Żal tego, czego nie było.
Nie wiem, co me myśli głuszy,
– Może nic się nie zdarzyło?

Opublikowano

nie radziłabym na początku kariery poetyckiej brać się za takie tematy- to zwyczajnie trudne.
w tym tekście jest całe mnóstwo błędów, które popełnia chyba każdy początkujący:
przegadany, rymowany, ale nierytmiczny, styl kiepski, wcale nie poczułam się jak peel, po co wielkie litery na początku wersów, jeśli piszesz zdaniami?
no, to takie najbardziej widoczne.
ale nie przejmuj się, ja miałam dokładnie to samo. stąd też wiem, że jak się trochę popracuje, to potem wychodzą śliczności:)

pozdrawiam ciepło!
ER

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta Viola, jaki szok? :) Tak zawsze było :) Chyba wszystkich moich wierszyków nie czytałaś ;)  
    • @piąteprzezdziesiąte - po prostu należy stosować się do jakichś, przez stulecia ustalonych zasad, a nie iść na skróty, sądząc że tak też można :-(((
    • @Łukasz Jasiński  ciekawe, jednak nie za bardzo wierzę w "takie" rzeczy odnośnie Słowian pamiętając, że Kościół przez setki lat robił wszystko, aby ośmieszyć i zohydzić nam wierzenia naszych przodków, co byśmy uznawali jedynie Kościół,  jego nauki i zwierzchnictwo. Mi np. jeszcze w szkole mówiono, że Słowianie mieli taki barbarzyński zwyczaj - wraz ze zmarłym mężem palono na stosie żonę - żywą, oczywiście. Nie wiem, czy to prawda, może, choć szczerze w to wątpię. Szkoda natomiast, że nikt nie mówi nam -  Kościół i nie tylko, to ukrywa -  że biblijnemu Bogu składano kiedyś w ofierze dzieci, czego echa do dzisiaj przetrwały w ocenzurowanej Biblii chociażby. Abraham i jego syn Izaak, Jefte i jego córka, którą złożył w ofierze biblijnemu Bogu. Nikt nie protestował, szokiem wielkim to nie było dla nikogo - zabicie przez Jeftego własnej córki i spalenie jej dla Boga - bo takie rzeczy robiono i ludzie zwyczajnie byli do tego przyzwyczajeni. Do takich, składanych biblijnemu Bogu, ofiar.  A wie pan, panie Łukaszu, co teraz przyszło mi do głowy? A jeżeli ortodoksi nadal dzisiaj to robią...? Składają takie ofiary? I tutaj przerwę może swoje dywagacje, bo mogłabym napisać o kilka słów za dużo.    Agnieszka - Jagna, Jagusia. ;) 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Czarne SłońceTakie po prostu od serca proste pytania.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Poezja to życieCzyżby Bóg umarł, a z nim Nadzieja? Powiem tak, to nie szyderstwo skierowane do Boga, jakby nie było stworzyciele zawsze zasługują na dozę szacunku, zwłaszcza, gdy stowrzenie jest bliskie perfekcji. Czytałem kiedyś, że bogowie też nie są nieśmiertelni, żyją długo, bardzo długo, ale nie wiecznie. Wszechświat jest wieczny, tak myślę, gdyż pojąć to wszystko ludzki umysł nie potrafi.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...