M._Krzywak Opublikowano 26 Listopada 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 gdy wszystko się widzi to oddech jest szybszy przenika przez skórę drżący ziąb przedświtu czasem spisuje się wszystkie przetworzone myśli sprzedane w kształt liter fontanny krople roszą kolory jesieni dostojne drzewa na falach i w snach przechodzi przeklęte jutro jak wczoraj przynajmniej żyć można i brać a w nocy mgła zasnuwa dach i sowi skrzek dźwięczy w szkle czasem na szybie szara twarz patrzy i szepcze – czy dusze jej chcesz? i nie spał tam nikt od wielu lat w ścianach szemrzący wiatr i szelest sukni białej jak ta która nie żyje od wielu lat gwieździsty motyl na łożu skrzy ding-dong bije dzwon zegara świst rzęsisty deszcz i grozy dreszcz i wstaje z martwych, wstaje i wie kto
ot i anka Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 nie znam się na rymowanych, nie przepadam za nimi też, ale rzucają mi się w oczy słowa które trza zmienić:) przenika przez skórę drżący ziąb przedświtu-->przedświtu czasem spisuje się wszystkie przetworzone myśli sprzedane przed świtem-->przed świtem--> coś tu trzeba uciąć albo zmienić bo za blisko to siebie sowi skrzek dźwięczy w szkle--> skrzek to składają żaby! błagam ! nie traktuj tak hukania sowiego:) toż on anie skrzeczy- raczej już jęczy czy piszczy albo straszy (nie raz siedziałam w lesie w noocy z biologami, to nawet wiem co i jak która sowa:) nie spał tam nikt od wielu lat w ścianach szemrzący wiatr---> tutaj rytm się gubi, za krótki drugi wers o 2 sylaby:P rzęsisty deszcz i grozy dreszcz--> rym wewnątrz wersu:/ wydaje mi się że nadmiar już to tyle tego co zauważyłam:) pozdrawiam
Stefan_Rewiński Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 Ja szukam optymizmu, a tu Michał profesjonalnie w pesy mnie, ech..
Marlett Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jeśli już, to sowa huczy, pohukuje. Jednak głodne pisklęta mogą wydawać dźwięki podobne do skrzeczenia. PozdrawiaM.
ot i anka Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 oj nie- chyba hukanie sowy znasz tylko z tv;) puszczyk bardzo wysokie dźwięki wydaje wabiąc samicę, płomykówka wydaje dźwięk podobny do chrapania człowieka,sowa uszata ma głos godowy "uhu";) ale kiedy jest zaniepokojona wydaje niepokojące dźwięki podobne do płaczu dziecka. wiele sów słyszałam, i uwierz- czasem brzmią jak z koszmarów, szczególnie kiedy całą noc siedzisz w ciszy w lesie. pozdrawiam
Marlett Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 Niekoniecznie TV jest autorytetem,nie mam telewizora. Pozdr.
ot i anka Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 marlett- tylko się nie obrażaj:) to było moje zgryźlistwo pół żartem:) pozdrówki
zak stanisława Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 prawda- male sówki skrzeczą, miałam takowe pod dachem to coś wim na ich temat.... ale to i tak złowróżbne ptaki, chociaz czasem odwrotnie, bo wróżą narodziny, kiedy taka ci sójka zapiszczy- powij, powij, co do reszty to tez drażniło mnie to przedświt, wiem że to celowe, ale jednak drażni pozdrawiam ciepło ES
Marlett Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 Ja jestem skłonna bronić przedświtu. Przedświt, to chyba najchłodniejsza pora.Noc już ostygła, a do wschodu słońca jeszcze trochę czasu zostało. Jednym słowem zimno i paskudnie. PozdrawiaM.
M._Krzywak Opublikowano 26 Listopada 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 Ania (jeżeli można tak :) ma racje - i biorę pod uwagę uwagi, popracuje wieczorem - jak widzę, jednak nie do końca mi wyszło - ale ciężko znaleźc "trzeszcące, szeleszczące i drżące" słowa tak, aby było wszystko ok. Dziękuje za pomoc - i pozdrawiam.
M._Krzywak Opublikowano 26 Listopada 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. "Przedświt" - zresztą tytuł poematu Krasińskiego zostanie, jednak "przed świtem" wyleciec powinno - to znaczy to samo przecież :)
ot i anka Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. stasiu- sójka to nie sowa!:P chyba "w" zapomniałaś:)
kyo Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 zadziwiająca zmiana kolego;) jakoś w tej formie nie przekonujesz mnie. to jednak nie moja dykcja, nie dla mnie takie pisanie. ale są ciekawe momenty. pozdrawiam
M._Krzywak Opublikowano 26 Listopada 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. stasiu- sójka to nie sowa!:P chyba "w" zapomniałaś:) No dobra, ale jak sowe się wgniecie w szybe, to powinna skrzeknąc - muszę sprawdzic... Kyo - a tak troszeczkę poeksperymentowałem, żeby się nie zasiedziec i uwierz, że to nie takie proste coś takiego wogóle sprobowac napisac. Jak mi się uda doszlifowac, to puszcze... Dzięki.
Tomasz_Biela Opublikowano 27 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2006 ma to coś cóż mogę napisać dobry wiersz płynnie i rytmicznie się czyta wieczności.
zak stanisława Opublikowano 27 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. stasiu- sójka to nie sowa!:P chyba "w" zapomniałaś:) fakt- sówka miało byści////
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się