Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdy jesienne wiatry tworzˆ
ko¸a pŤdzˆce po powierzchni ziemi
zmiatajˆc beznamiŤtnie ludzi i lićcie
w pogrzebowe stosy nie ma znaczenia
tajemnicze porozumienie zegar—w

to zdarzenie jest tylko ma¸ym wariantem
czasoprzestrzeni fizycy opisaliby je wykresem
i nieskoÄczonym zbiorem uporzˆdkowanych symboli
trudniejszych do pojŤcia od rozkwitu r—ýy
zgadzam siŤ s¸owa zbyt g¸adko
zećlizgujˆ siŤ ze spiralnej szyi czasu

nie ma powodu by o tym pisac
ýe na trzydziestostopniowym mrozie m¸oda matka
niesie do domu dzienny ud—j kobylego mleka
w sk—rzanym buk¸aku przy piersi dziecko rozciera
piˆstkami sine powieki pokˆsane czerwonym wichrem
dok¸adnie o piˆtej po po¸udniu czasu

transsyberyjski ekspres rozdar¸ ich samotnˆ ciszŤ
toczˆc siŤ donikˆd nie dor—s¸ do czystoćci ich nieba
stˆd moýe pragnienie aby w nag¸ej chwili porzuci
martwˆ teraniejszoć i szuka szczŤćcia na innej wierkuli

a u nas jest po¸udnie
w wodnych czelućciach gonimy zwinki
obracajˆc w gard¸ach zapomniane okrzyki radoćci
spijamy koktajle
zmieniajˆc tylko brudne szklanki na czyste

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nic nie mów proszę rysuję ślady wolne od skreśleń upadłych liści zanim jesień się rozśpiewa   nic nie mów nalegam idę po zapachu przenosi mnie ponad nagie gałęzie nie słyszę szelestu litości   swobodnie spadam razem z nimi jestem żółty brązowy lekki jestem teraz wiem że wiatr nie wieje mówi do mnie   słucham  
    • Ja może tak nie do końca w temacie, ale jako pasjonatka fotografii (amatorka, co prawda) zachwyciłam się grafiką pod tekstami. Piękne ujęcie.   Nie mam do końca pewności, czy to chcesz nam powiedzieć, że oficjalna historia wciąż przemilcza to, co najważniejsze. Mało znane postaci, epizody - są bardziej znaczące i może w nich tkwi klucz, by zrozumieć, dlaczego losy ludzkości potoczyły się tak, a nie inaczej. I dlaczego wciąż tkwimy w tych samych błędach.  
    • Ten wiersz skojarzył mi się z heksagramami. Jest taki heksagram w chińskiej Księdze Przemian, o nazwie studnia, złożony z dwóch trygramów: grunt/wiatr + otchłań/woda. Symbolizuje bogactwo duchowe i odwołuje się do zasobów wewnętrznych człowieka, z których należy korzystać w zrównoważony sposób. Nie powinno się także ich marnować, trwonić - chyba przede wszystkim na niepotrzebną pogoń za splendorem osobistym i na miotanie się między rozmaitymi sprzecznościami życiowymi, które nas wyczerpują. Studnia (i woda w niej) to samoświadomość, wiedza, równowaga i wewnętrzny spokój. W wierszu wyraźnie widzę, że peel usiłuje znów odnaleźć utracone szczęście, płynące przede wszystkim z tego, że człowiek żyje w zgodzie ze sobą i światem, za niczym rozpaczliwie nie goni, intuicyjnie wycisza się, dogaduje ze swoimi emocjami i zawsze wie, jak się podnieść z energetycznych "dołków".
    • @tie-break Dowcip goni dowcip. I tak trzymać.
    • @Alicja_Wysocka Z tym przesadzaniem możesz przesadzić, akapit wszystko przyjmie. Pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...